W połowie grudnia okazało się, że Maja Sablewska podjęła współpracę z Joanną Przetakiewicz. Celebrytka zgodziła się wystąpić w kampanii promującej nową kolekcję projektantki. Wyszło tak: Półnaga Sablewska w scenach seksu reklamuje... ubrania Przetakiewicz
W odważnych pozach odsłaniających pośladki, majtki, sutki... Maja reklamuje kurtki, kombinezony i delikatne sukienki. Widzimy ją także w scenach seksu, gdzie siedzi okrakiem na modelu, wije się z nim na podłodze i głaszcze jego klatę. Joanna Przetakiewicz przekonuje, że to sztuka.
W świecie jest coraz więcej samotności. Coraz trudniej utrzymać związki męsko-damskie i nie tylko. Mam mnóstwo przyjaciół gejów i ich uwielbiam. Hetero jak i homo, od nich słyszę, jaki jest straszny problem z dobraniem sobie partnera, z miłością. To nie tylko seks, to też przyjaźń. Film to soft porno, bardzo mocno erotyczny. To nie film reklamowy, nie o to chodzi. Chodzi o sztukę, tym filmem chcemy w ludziach pozostawić tęsknotę za odczuciami, obrazami.
Też nazwalibyście półnagą, rozkraczoną Maję... "sztuką"?
Źródło: 20m2 Łukasza/x-news