Nie jest tajemnicą, że media najczęściej rozpisują się o Dominice Gwit w kontekście jej walki z wahaniami wagi. W 2014 roku aktorka przeszła spektakularną metamorfozę, w wyniku której straciła aż 50 kilogramów, a cały proces starannie opisała w autorskiej książce.
Dominika Gwit stosunkowo szybko wróciła jednak do dawnej sylwetki. Po serii kolejnych diet i planów treningowych aktorka postanowiła zaakceptować swój wygląd. Dziś 32-latka otwarcie przyznaje, że nie zależy jej już na idealnej figurze i z dystansem podchodzi do złośliwych komentarzy odnośnie swojej wagi. Co więcej, Dominika stara się promować "ciałopozytywność" wśród Polaków - jakiś czas temu postanowiła nawet zaszaleć w nagiej sesji.
Zobacz również: Dominika Gwit planuje POWIĘKSZENIE RODZINY: "Każda kobieta po wyjściu za mąż myśli o urodzeniu dziecka"
Jeszcze do niedawna w obliczu pandemii koronawirusa Dominika Gwit, podobnie jak wielu przedstawicieli show biznesu, chroniła się w domowym zaciszu. W czasie kwarantanny aktorka chętnie dzieliła się swoimi przemyśleniami za pośrednictwem Instagrama - rozprawiając na przykład o trudnej sytuacji polskich artystów scenicznych.
W ostatnim czasie Dominika coraz częściej pozwala sobie jednak na wypady na miasto. Niedawno paparazzi przyłapali celebrytkę podczas spaceru ulicami Warszawy. Korzystając z wyjątkowo sprzyjających sierpniowych temperatur aktora zaprezentowała światu typowo letnią stylizację - zwiewną brązową spódnicę, kwiecisty top oraz kolorową torebkę.
Podczas przechadzki Gwit nie zapomniała jednak o własnym bezpieczeństwie. Wiedząc, że na stołecznych ulicach nie uda jej się uniknąć kontaktu z innymi ludźmi, celebrytka wyposażyła się więc w ochronną maseczkę.
Zobaczcie, jak "zamaseczkowana" Dominika Gwit przechadza się ulicami Warszawy. Rozsądna?
Zobacz również: Dominika Gwit świętuje drugą rocznicę ślubu: "Wciąż kocham MOCNIEJ I MOCNIEJ!" (ZDJĘCIA)