Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Przeżyła katastrofę na jachcie brytyjskiego milionera. Opowiedziała, jak walczyła o życie dziecka: "Na dwie sekundy ZGUBIŁAM córkę w morzu"

67
Podziel się:

Wciąż trwają poszukiwania 6 osób, które znajdowały się na pokładzie jachtu należącego do biznesmena Michaela Lyncha. Jedną z ocalałych z tragedii jest 36-letnia Charlotte Golunski. Kobieta stoczyła heroiczny bój o uratowanie życia swej zaledwie rocznej córki.

Przeżyła katastrofę na jachcie brytyjskiego milionera. Opowiedziała, jak walczyła o życie dziecka: "Na dwie sekundy ZGUBIŁAM córkę w morzu"
Charlotte Golunski wraz z mężem i córką przeżyli tragedię na jachcie (Facebook)

Od wczoraj włoskie media relacjonują przebieg tragedii do jakiej doszło u wybrzeży Palermo. Trąba wodna, która pojawiła się wczoraj nad Sycylią, uderzyła w 56-metrowy jacht należący do Michaela Lyncha, od lat plasującego się w czołówce najzamożniejszych Brytyjczyków. Na pokładzie znajdowało się 12 uczestników imprezy i 10 członków załogi. Niestety, potwierdzono już odnalezienie ciała jednego mężczyzny.

U wybrzeży Sycylii, gdzie w poniedziałek nad ranem doszło do zderzenia z żywiołem, nieustannie trwa akcja ratunkowa. 6 osób wciąż ma status zaginionych, 15 osobom udało się uratować. Wśród nich znajduje się pochodząca z Wielkiej Brytanii Charlotte Golunski, jej mąż oraz ich roczna córka Sofia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Rozenek szczerze o politycznych zainteresowaniach syna, wynikach wyborów i KONFEDERACJI. Niepokoi ją jedno

Cudem ocalała z tragedii. Doczekała się miana "bohaterskiej matki"

Uczestniczka wydarzenia zorganizowanego na cześć oczyszczenia z zarzutów przedsiębiorcy oskarżonego o celowe zawyżenie wartości swojej firmy, podkreśliła w rozmowie z włoskim dziennikiem "La Repubblica", że przeżyła istny horror. Kobieta ze wszystkich sił walczyła o uratowanie życia dziecka, które wypadło jej z rąk.

Na dwie sekundy zgubiłam swoją córkę w morzu, po czym natychmiast ją przytuliłam pośród wzburzonych fal. Utrzymywałam ją na powierzchni z całej siły, aby nie utonęła. Wszędzie dookoła było ciemno. W wodzie nie mogłam utrzymać otwartych oczu. Wołałam o pomoc, ale jedyne, co słyszałam wokół siebie, to krzyki innych - relacjonowała Charlotte Golunski.

Dziewczynka przebywa na oddziale pediatrycznym szpitala w Palermo. Jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z kolei 36-letnia mama, którą media określają mianem "bohaterki", jest w trakcie leczenia urazu ramienia. Wraz z mężem nieustannie czuwają przy córce.

Charlotte Golunski dodała też, że udało im się przeżyć tylko dlatego, że zdołali wydostać się z kabiny, kiedy rozpętała się gwałtowna burza. Jacht zatonął w ciągu zaledwie kilku minut.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(67)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
...
3 miesiące temu
Dlatego jestem przeciwna by brać małe dzieci na łódź, Zuzia została sierotą, bo rodzice próbowali ją ratować, złapać, znaleźć jak wypadła za burtę i sami zginęli.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Kasia
3 miesiące temu
to musialo być straszne, ciemno burza, a człowiek taki mały wobec żywiołu
456
3 miesiące temu
Dobrze że dziecko udało się uratować. Brawa dla matki.
LILOU
3 miesiące temu
Straszna tragedia ! Jeszcze walka o życie dziecka i ta bezsilność wobec żywiołu.
janata
3 miesiące temu
kazde wejscie na łódkę czy żaglówke moze skonczyc sie tragicznie .
Sukces
3 miesiące temu
Pontonowi inżynierowie też . Teraz Tusk ich zaprasza do Polski . Będzie im płacił więcej z naszych podatków niz ZUS płaci staruszce emerytury po 40 latach pracy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
Asia
3 miesiące temu
Dostali nowe życie:)
usmiechniety
3 miesiące temu
Jakieś dziwne podniecenie na tym forum. Przecież to naturalny odruch ratowania swojego dziecka przez matkę. Robienie z tego bohaterstwa, to chyba osoby z zaburzeniami psychicznymi, którzy nie czują naturalnej milosci, np spod znaku błyskawicy.
Gora.
3 miesiące temu
Było 10 osób załogi. Ciekawe ilu się z nich uratowało. A co z kapitanem? Chyba powinni ratować pasażerów, a później siebie.
Edi
3 miesiące temu
w PL przychodzą sms-y Alert RCB, gdy tylko jakaś burza idzie. A tam co? Kapitan spał? Dziwna sprawa. Wszyscy w kapokach powinni siedzieć, albo spędzić noc w hotelu na lądzie. Ale kto BOGATEMU zabroni?
MaRo
3 miesiące temu
Tragedia. Niestety im statek piękniejszy oraz szybszy tym mniejsza dzielność morska.
Marek
3 miesiące temu
Moja 4 letnia córeczka też wypadła za burtę na j. Michigan ale była ładna pogoda. Miała kapok prawidłowo zapięty więc zwrot na żaglach a jedną osobą cały czas ręką pokazuje gdzie jest czlowiek i spokojnie za kapot i dziecko na pokładzie. Teraz dziewczyna kończy szkołę medyczną na Nordwestern Univesity of Chicago. Kapok obowiązkowy na łodziach bo nigdy nie zna się problemu
Gi9
3 miesiące temu
Kapoki, kapoki i jeszcze raz kapoki.
Hex
3 miesiące temu
Brytole powinni jej dobrą kontrolę skarbową zrobić teraz,żeby emocje jej nie opadły
Je-zus
3 miesiące temu
W tej chwili na około Włoch są 4 cyklony. Na każdym przyległym morzu. Pogoda&radar. Zobaczcie...
Je-zus
3 miesiące temu
Przy takiej technologii meteorologicznej załoga za wczasu nie dała rady zwolnić jacht z kotwicy i na silnikach wypłynąć z oka cyklonu?
Wszne
3 miesiące temu
Zawsze kapok i na zewnątrz. W kapoku w kajucie zginiesz!
Ewa
3 miesiące temu
W Ewangelii Pan Jezus powiedział, czuwajcie bo nie znacie dnia ani godziny.
Jajaj
3 miesiące temu
Ciekawe czy skakali do wody, czy mieli jakąś łódkę dodatkową? I czy ich kajuty były daleko od siebie, w końcu to nie był duży jacht.
Hio
3 miesiące temu
No to i po milionach. Zaraz bedzie wyplata odszkodowan. Szkoda ludzi. Facet lebski i sympatycznie wygladajacy
...
Następna strona