Książę Harry od ślubu z Meghan Markle w 2018 roku cały czas powtarza, że chciałby żyć z dala od blasku fleszy. Jego poczynania jednak częściowo temu przeczą. Krótko po przeprowadzce do Ameryki udzielił kontrowersyjnego wywiadu Oprah Winfrey, potem wraz z żoną wziął udział w dokumencie Netfliksa, na koniec zaś wydał autobiografię. Takiego postępowania nie rozumieją nie tylko członkowie rodziny królewskiej, ale także przyjaciele księcia Harry'ego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjaciele Harry'ego czują się zranieni
Poczynania księcia Harry'ego rozpętały już niejedną medialną burzę. Odwróciła się od niego większość rodziny, a teraz wyszło na jaw, że grono jego przyjaciół również stopniowo się zawęża. Początkowo krążyły plotki o tym, że amerykańscy celebryci coraz częściej nabijają się z Sussexów oraz zamykają przed nimi drzwi. Wiadomo już jednak, że dawni przyjaciele z Wielkiej Brytanii także mają Harry'emu wiele do zarzucenia.
Czują się bardzo zranieni niektórymi rewelacjami, które ujawnił. Dorastając, William i Harry stworzyli wokół siebie bardzo zżyty krąg przyjaciół, który teraz odwraca się od Harry'ego - powiedziała Rebecca English w podcaście "Palace Confidential".
Reporterka "Daily Mail" zwróciła też uwagę na to, że przyjaciele księcia Harry'ego nie mają pewności co do jego lojalności. Boją się, że w kolejnej autobiografii lub dokumencie może ujawnić niepochlebne dla nich informacje.
Książę nie rozumie oburzanie przyjaciół
Sam książę przyznał w "Ten drugi", że niektóre jego decyzje poróżniły go z przyjaciółmi.
Kilku bliskich przyjaciół i ukochanych postaci w moim życiu skarciło mnie za Oprah. Jak mogłeś ujawnić takie rzeczy? O twojej rodzinie? – napisał.
Sussex bronił się tym, że tak naprawdę zrobił dokładnie to samo, co od dziesięcioleci robili członkowie jego rodziny – współpracował z mediami, jednak otwarcie i na własnych warunkach.