Śmierć Gene'a Hackmana Betsy Arakawy wstrząsnęła mediami. Wszystko za sprawą okoliczności odejścia legendarnego aktora Hollywood i jego żony. Para została bowiem znaleziona martwa w swojej rezydencji w Santa Fe. Brak widocznych obrażeń zewnętrznych oraz otwarte drzwi wykluczające włamanie skomplikowały dochodzenie w sprawie. Śledczy wciąż pracują nad ustaleniem dokładnej przyczyny zgonu małżonków. Dotychczas ustalono jedynie, że zmarli bez udziału osób trzecich. Córka gwiazdora, Leslie Anne Hackman, powiedziała "Daily Mail", że wraz z siostrą Elizabeth Jean podejrzewają, iż przyczyną śmierci ojca i macochy mogło być zatrucie tlenkiem węgla. Straż pożarna i firma New Mexico Gas Company twierdzą jednak, że willa pary była bezpieczna.
Mimo że co rusz pojawiają się nowe informacje w sprawie, wciąż nie ustalono, co dokładnie się stało. Oficjalne wyniki autopsji i raporty toksykologiczne są w toku, a śledztwo pozostaje otwarte.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gene Hackman i Betsy Arakawa nie żyją. Przyjaciele mówią o ostatnim spotkaniu z parą
Poza córkami głos zdążyli już zabrać także zszokowani tym, co się wydarzyło, przyjaciele i jednocześnie sąsiedzi Gene'a i Betsy. O komentarz pokusili się niejacy Daniel Lenihan i jego żona Barbara.
Kiedy ostatni raz ich widzieliśmy, żyli i mieli się dobrze - powiedział mężczyzna w rozmowie z CNN.
Ona dodała zaś, że ostatni raz widziała Arakawę kilka tygodni temu w sklepie z artykułami wyposażenia wnętrz.
Wspaniale było przebywać w ich otoczeniu - wspominała zmarłych przyjaciół Barbara, ujawniając, że tworzyli wyjątkowo zgrany duet: Prawdopodobnie nigdy nie widziałam pary, która tak dobrze się dogadywała i cieszyła sobą.
Kobieta poinformowała, że ze względu na problemy zdrowotne związane z pandemią widywali się ostatnio nieco rzadziej. Betsy miała ponoć podjąć dodatkowe środki ostrożności, takie jak noszenie maseczki, aby mieć pewność, że jej 95-letni mąż nie zachoruje.
Lenihanowie wspomnieli także o tym, że z żoną Hackmana miał rozmawiać ich syn Brendan. Mężczyzna około dwóch czy trzech tygodni temu gawędził z przyjaciółką rodziców o zbliżających się narodzinach swojego drugiego dziecka.
Mówił Betsy, że to chłopiec, a ona była bardzo podekscytowana - przekazała "People" Barbara, dodając: To nie była długa rozmowa, ale Brendan miał nadzieję, że wkrótce znów ją usłyszy.
Sąsiedzi wspominają Gene'a Hackmana i Betsy Arakawę
Pani Lenihan wspomina Gene'a jako "człowieka renesansu", a Arakawę jako "bystrą" oraz "bardzo dowcipną". Daniel stwierdził z kolei, że gdy myśli o przyjacielu, przychodzi mu na myśl słowo "intensywny".
Gene to taki człowiek, który, jak wpadał na jakiś pomysł, to po prostu chciał to zrobić, a przedstawiał to tak, jakby było to coś, czego zażądał sam Bóg Wszechmogący - wspomina w rozmowie z tabloidem.
Drugi syn Lenihanów, Aaron, dodał, że on i jego brat "naprawdę podziwiali Gene’a".
Zawsze był dla nas niezwykle miły. Był względem ludzi bardzo szczery i miał w sobie mnóstwo uczciwości. Był niesamowitym artystą. Nauczył mnie i mojego brata trochę malować - cytuje mężczyznę "People".
Przypominamy: Ostatnie zdjęcia Gene'a Hackmana i jego żony przed śmiercią. Małżeństwo zostało znalezione martwe w swojej rezydencji
