Jeszcze kilka lat temu polski show biznes żył romansem Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella. Miłość Polki i irlandzkiego gwiazdora rozpoczęła się na planie produkcji Ondine, w której to grali główne role. Niestety, uczucie pary wypaliło się do kilku latach.
Związek Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella zaowocował nie tylko licznymi medialnymi nagłówkami, lecz również narodzinami syna Henry'ego Tadeusza. Dla dobra chłopca po rozstaniu byli kochankowie postanowili zachować jak najlepsze relacje.
Chociaż swego czasu Farrell miał w Fabryce Snów wizerunek podrywacza i "bad boya", dziś stara się prowadzić zdecydowanie spokojniejsze życie. Aktor skupia się na kolejnych zawodowych projektach i jak ognia unika skandali. Irlandczyk cieszy się również opinią dobrego ojca i chętnie angażuje w opiekę nad swoimi dziećmi - 16-letnim Jamesem oraz 10-letnim Henrym. Sama Bachleda-Curuś przyznała niedawno, że nie ma byłemu partnerowi nic do zarzucenia i ten świetnie wywiązuje się z ojcowskich obowiązków.
Zobacz również: Odchudzony Colin Farrell prowadzi za rękę 11-letniego Henry'ego Tadeusza na spacerze z psem (ZDJĘCIA)
Nie jest tajemnicą, że Farrell chętnie spędza czas z synami i chwali się pociechami w mediach. Aktor często jest również widywany podczas rodzinnych wyjść z chłopcami.
Ostatnio Irlandczyka przyłapano w trakcie spaceru z Henrym Tadeuszem. 44-latek postanowił zadbać o odpowiednio ukształtowany światopogląd potomka i zabrał go do księgarni w dzielnicy Los Angeles, Studio City. Tego dnia Irlandczyk postawił na raczej niezobowiązującą stylizację - dżinsy, szary T-shirt oraz sportowe buty, włosy ujarzmił za to za pomocą bandany. Henry miał natomiast na sobie koszulkę z kolorowym nadrukiem oraz krótkie spodenki.
Zarówno aktor, jak i jego pociecha nie zapomnieli o ochronie przed koronawirusem i wyposażyli się w maseczki.
Zobaczcie, jak Colin Farrell spaceruje z synem po Los Angeles. Fajny z niego tata?
Zobacz również: Naturalna Alicja Bachleda-Curuś chwali się wycieczką z synem: "Czy może być lepiej?!" (ZDJĘCIA)