Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Przyodziana w kostium kąpielowy Kinga Rusin galopuje na koniu po peruwiańskiej plaży. "Jak ten Marek mnie dobrze zna!"

460
Podziel się:

Kinga Rusin kontynuuje eksplorację Peru. Celebrytka opuściła już Limę i udała się na peruwiańskie "Lazurowe Wybrzeże". Wyprawę zorganizował jej ukochany. "Jest i moja niespodzianka" - zachwyca się 53-latka.

Przyodziana w kostium kąpielowy Kinga Rusin galopuje na koniu po peruwiańskiej plaży. "Jak ten Marek mnie dobrze zna!"
Kinga Rusin galopuje na koniu po plaży (Instagram)

Po odejściu z "Dzień Dobry TVN" Kinga Rusin postanowiła zostać pełnoetatową podróżniczką. Od kilku lat była dziennikarka robi bowiem - z krótkimi przerwami -niekończące się tournée po najdalszych zakątkach świata. Wszystko relacjonuje oczywiście w social mediach.

Od kilku tygodni eksplorują wraz z Markiem Kujawą Amerykę Środkową i Południową. W tym czasie Kinga Rusin i jej ukochany zdążyli odwiedzić m.in. Gwadelupę, Martynikę czy Peru.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kinga Rusin wczuwa się w ministra środowiska: "Stworzyłabym parki narodowe"

Kinga Rusin pochwaliła się sesją zdjęciową wykonaną podczas jazdy konnej

W poniedziałek "reporterka bez granic" poinformowała, że znów zmieniła lokalizację. Kinia opuściła Limę i udała się na północ Peru. Jak przekazała w najnowszym poście, miejsce, w którym się zatrzymali, wybrał Marek.

Jest i moja niespodzianka! Plaża, konie i spełnienie marzenia, czyli galop brzegiem morza w kostiumie i na bosaka! Nie udało mi się w Kostaryce, ale udało się w Peru! To mi się śniło. Ale nie miałam pojęcia, że śnię na jawie. Jak ten Marek mnie dobrze zna! - pisze podekscytowana pod zdjęciami, na których możemy podziwiać, jak przyodziana w biały kostium kąpielowy galopuje brzegiem plaży, siedząc na grzebiecie brązowego konia.

Peru nie przestaje mnie zaskakiwać. W momencie, kiedy już niczego więcej się nie spodziewałam, kiedy zobaczyliśmy prawie wszystko, zostawiając tylko na następny raz Amazonię i Nazca, okazało się, że Peru ukrywa jeszcze jedną perełkę - kontynuuje swój "reportaż".

Kinga Rusin opowiada o kolejnym miejscu, w którym się zatrzymała

Dalej ujawnia, że partner zorganizował im pobyt w wyjątkowym miejscu.

Marek zabrał mnie na peruwiańskie "Lazurowe Wybrzeże". Na samą północ, do tutejszego kurortu Mancora. Nie jest tu łatwo dotrzeć, ale warto! Samo miasteczko jest urokliwe, a butikowe hoteliki i piękne wille nad brzegiem oceanu, w zamkniętej strefie "zona hotelera", w zaskakująco dobrym stylu boho. Coś jakby Tulum - tylko, że przed inwazją turystów. Plaża jest duża, pusta i bardzo długa. W sam raz na galop o zachodzie słońca albo długie, romantyczne spacery. Zaliczyliśmy jedno i drugie - opisuje 53-latka i dodaje, że w końcu mogli należycie się zrelaksować:

Nie mam pojęcia, jak Marek znalazł nasz hotel i cudny domek na samej plaży, z którego tarasu rozpościerał się widok na morze. Specjalnie dla nas rozpalono przed nim wieczorem ognisko, żebyśmy mogli przy jego blasku słuchać szumu fal, popijając tradycyjne peruwiańskie pisco sour. Można było zapomnieć o wszystkich trudach dotychczasowej podróży. Bardzo nam się ta regeneracja przyda przed... - kwituje, sugerując, że lada dzień pochwali się relacją z kolejnego miejsca.

Śledzicie podróżnicze poczynania Rusin?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(460)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Izabela
3 miesiące temu
Tej to dobrze!
Dorota
3 miesiące temu
Niekończąca się podróż. Wszystko jest teraz możliwe!
Mira
3 miesiące temu
Tych podróży i koni to jej zazdroszczę
Marta
3 miesiące temu
Coraz więcej ludzi pracuje zdalnie więc takie świetne wypady są coraz bardziej dostępne. Nic tylko brać przykład z Kingi.
Renia
3 miesiące temu
To coraz bardziej wygląda jak wyprawa życia.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
123
3 miesiące temu
Nie podoba mi się ten nowy układ komentarzy. A Wam?
Jaaa
3 miesiące temu
Chciałabym chociaż przez tydzień pożyć jej życiem
Martyna
3 miesiące temu
Taki partner to skarb!
Obserwator
3 miesiące temu
Jaki świat jest piękny!
karaa
3 miesiące temu
super miejsce i fajne zdjęcia. kolejna przygoda u Kini!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (460)
raffał
3 miesiące temu
idealna sylwetka, świetna harmonia człowieka i konia
Aga
3 miesiące temu
Też zawsze o tym marzyłam i udało się spełnić te marzenie tego lata u nas w PL
kinga
3 miesiące temu
Zazdroszczę ! Ale pozytywnie i bez zawiści - wszystkiego- tych widoków, przygód , takich fantastycznych umiejętności jeździeckich i galopu brzegiem ! Cudownie !!!!
Bajubaj
3 miesiące temu
GDZIE MOJ KOMENTARZ ,W KTÓRYM PISAŁAM ,że wszystkie moje komentarze ,a napisałam ich kilka zostały usunięte,podobnie ,jak inne prawdziwe komentarze. Dlaczego taki prawdziwy komentatrz i inne PRAWDZIWE (żaden hejt), zostają usuwane?!
gosia
3 miesiące temu
Te opowieści z podróży okraszane pięknymi zdjęciami ciekawymi wpisami, to jak mega wciągający serial
Lans
3 miesiące temu
Pojechała do Peru w lecie ,kiedy jest najwięcej komarów, pająków , węży - no bardzo mądre posunięcie... Zresztą, jak wszystko u tej kobiety. Żałosna, byle tylko lans był.
Lolololo
3 miesiące temu
Dajcie spokój, wakacje należą się każdemu. Do Peru sama chętnie bym się wybrała, nie ukrywam!
Majka
3 miesiące temu
Kłamstwo ,Peru nie ma dostępu do morza...
Demka
3 miesiące temu
Wakacje jak się patrzy, super relacje i prosimy o kolejne!
Mewa
3 miesiące temu
Mega zdjęcia, inne od tych które zwykle ogaldamy z wyjazdów wakacyjnych!
Do doxa
3 miesiące temu
Opłacona komentatorko, to nie można powiedzieć na nogach, tylko pieszo?🤣🤣🤣
Irenka
3 miesiące temu
Jest Pani cudowna dziennikarka i wspaniałą kobietą z zasadami. Całym sercem z Panią. ps. zdjęcia są świetne!
Polak
3 miesiące temu
O rety ale padlo
SwiatSięKończ...
3 miesiące temu
A kogo interesuje z kim się pokłóciła i co jadła? A tak poza tym, to kto to pisze (?) -jakaś małomiasteczkowa małolata, która nieudolnie szuka sposobów ,jak zaistnieć w sieci ? Bo przecież nie jakaś dorosła ,a już na pewno nie poważna osoba ! No ratunku ludzie...
...
Następna strona