Dominika Gwit jest obecna w przestrzeni publicznej od występu w głośnym filmie Katarzyny Rosłaniec z 2009 roku - "Galerianki". Największą rozpoznawalność zyskała jednak w związku z metamorfozą, w wyniku której schudła aż 50 kilogramów. Choć co prawda aktorkę dopadł błyskawiczny efekt jojo, na każdym kroku udowadnia, że czuje się w swoim ciele świetnie.
Ciałopozytywna Gwit prowadzi oczywiście profil w mediach społecznościowych. To właśnie na Instagram, oprócz kadrów relacjonujących kulisy pracy aktorki, wrzuca prywatne obrazki z codziennego życia. Z jej publikacji możemy wywnioskować, że choć dopiero co chwaliła się selfie z morzem w tle, już jest na kolejnym urlopie.
Zobacz: Rozgogolona Dominika Gwit śle buziaki z nadmorskiej plaży: "Życzę POMYŚLNYCH WIATRÓW" (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym razem Dominika postawiła na wypoczynek nad jeziorem. Pod najnowszą fotografią, na której widzimy ją radośnie pozującą w zwiewnej, zielonej narzutce, spod której prześwituje czarny, jednoczęściowy strój kąpielowy, napisała:
Jeziora i lasy strzeżcie się! Zaczęłam urlop!
Pod dodanym zaś kilka godzin później selfie z mężem wyjaśniła, gdzie ładują baterie:
(...) My zostaliśmy w Polsce i korzystamy z uroków jezior i lasów. Teraz Polska południowa, a już niebawem Kaszuby i Bory Tucholskie - zdradza wakacyjne plany i zagaja obserwatorów:
A Wy dokąd się wybieracie?
34-latka dodała także nieco zdjęć i nagrań na Instastories. Widzimy, że ukochany urządził jej sesję zdjęciową na łonie natury.
Okiem męża; Okiem miłości - podpisuje kolejne wykonane jej przez Wojtka fotografie.
Gwit pokazała też filmik przedstawiający, jak z zawieszonym na szyi ręcznikiem kołysze się na plaży w rytm piosenki "In The Summertime". Myślicie, że ma już za sobą pierwszą kąpiel w jeziorze?