Heidi Klum do dziś pozostaje jedną z najbardziej znanych modelek na świecie. Poza życiem zawodowym spełnia się również jako matka czwórki dzieci, które ma z Sealem. Jej najstarsza córka, Leni, postanowiła pójść w jej ślady i rozwijać karierę jako modelka. W październiku matka i córka połączyły siły, wspólnie występując w kampanii bieliźnianej.
Sesję zdjęciową z udziałem Heidi i Leni wykonał renomowany fotograf Rankin. Zdjęcia, inspirowane estetyką "włoskiego kina", zrealizowano w jednym z niemieckich zamków. Nie wszystkim jednak sesja przypadła do gustu - część internautów uznała, że tak odważna prezentacja matki i córki może budzić zażenowanie.
ZOBACZ: Heidi Klum i jej 20-letnia córka reklamują BIELIZNĘ. Internauci dość sceptycznie: "Trochę CRINGE"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na profilu Heidi Klum na Instagramie ponownie pojawiły się kadry w bieliźnie, ale nie pochodzące z reklamy – tym razem zdjęcia wykonał jej mąż, Tom Kaulitz, po ich wspólnej randce. Klum, oparta o okno, miała na sobie półprzezroczysty biustonosz i majtki z wysokim stanem, które uzupełniła pończochami do uda oraz bordowymi szpilkami.
Klum podzieliła się na Instagramie również dwoma zmysłowymi filmikami. Wystąpiła w nich w czarnej, obcisłej sukience na ramiączkach, ozdobionej cyrkoniami, która podkreślała jej kształty. Stylizację dopełniały czarne kabaretki, szpilki oraz proste złote kolczyki i naszyjnik. Na jednym z ujęć widać nawet, jak Tom łapie ją za udo, gdy siedzą przy stoliku.
Zazwyczaj pod takimi postami można było przeczytać mnóstwo pozytywnych komentarzy, jednak tym razem modelka zdecydowała się wyłączyć możliwość ich dodawania.
