Książę Harry, zamiast posłuchać się rad osób od siebie mądrzejszych i wstrzymać choćby tymczasowo swoją działalność w sferze publicznej, przeszedł do kolejnego medialnego ataku. Tym razem podjął próbę uczłowieczenia swojego wizerunku na kozetce u eksperta psychotraumatologii, doktora Gabora Mate. Spotkanie, które powinno odbywać się za zamkniętymi drzwiami, rozegrało się na żywo na oczach całego świata. Eksperci już wypowiedzieli się, że swoim najnowszym wystąpieniem Harry wyrządził potencjalną krzywdę osobom, które zechcą posłuchać jego rad, w tym przede wszystkim tych dotyczących "zbawiennych właściwości" środków psychodelicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lekarz postawił księciu Harry'emu zaskakującą diagnozę
Przy okazji spotkania z psychiatrą jak bumerang wrócił wątek głośnej autobiografii, w której książę w szczegółach opisywał, jak to wyobrażał sobie stojącą obok niego w pokoju matkę, gdy poczuł zapach kremu przeznaczonego do ratowania jego odmrożonego penisa. Rozmówca oderwanego od rzeczywistości księcia przyznał, że zapoznał się z treścią tej jakże porywającej lektury. Na jej podstawie udało mu się nawet wysnuć co najmniej kilka potencjalnych diagnoz.
Doktor Mate jest pewien jednego - Harry zmaga się z ADD, czyli zaburzeniami koncentracji uwagi. Niektórzy eksperci zaliczają tę przypadłość jako podkategorię lepiej znanego ADHD. Osoba z ADD ma jednak różnić się brakiem problemów z hiperaktywnością. Wciąż jednak musi zmagać się z problemami z podtrzymaniem uwagi i impulsywnością.
Czy Ci się to podoba, czy nie, zdiagnozowałem u Ciebie ADD. Możesz się z tym zgodzić, lub nie. W moim rozumieniu ADD to nie choroba. Raczej normalna reakcja na zetknięcie się z bardzo wysokim poziomem stresu.
Ok, akceptuję to - odparł zdawkowo książę. Czy powinienem się temu przyjrzeć?
Doktor Mate stwierdził, że jest to w zupełności decyzja księcia, czy zamierza poświęcić więcej uwagi swojemu zaburzeniu.
Książę Harry i jego problemy z przeszłości
Korzystając z okazji, Harry raz jeszcze poruszył wątek śmierci swojej matki. Latami ponoć nie chciał korzystać z pomocy specjalistów z obawy, że gdy ich pomoc okaże się skuteczne, wtedy zanikną uczucia, które żywił do matki. Publika została jednocześnie zapewniona, że Harry stara się być teraz wyjątkowo czułym rodzicem dla swoich pociech szczególnie po tym, jak jego własny ojciec nawet nie przytulił go po przekazaniu mu wieści o śmierci matki.
Pora, aby Harry zafundował sobie detoks od mediów?