Marianna Schreiber wzięła udział w programie TVN Top Model i dość niespodziewanie stała się bohaterką kolorowej prasy. Żona ministra Łukasza Schreibera systematycznie podsyca zainteresowanie swoją osobą, publicznie narzekając na problemy małżeńskie. Aspirująca celebrtyka nie wzięła sobie "wolnego" nawet w święta Bożego Narodzenia i narzekała na Instagramie na atmosferę w swoim domu.
Zobacz też: Marianna Schreiber spędziła drugi dzień świąt NA KOMENDZIE POLICJI: "Nie chcę tutaj atakować rządu, ALE..."
Tak, jest ciężko i nie, nie da się bez polityki. (...) Sił to ja już prawie nie mam - żaliła się fanom naczelna męczennica wśród polskich influencerek. Lubiąca dzielić się detalami życia prywatnego Schreiber, dodała też, że spędziła z mężem tylko Wigilię, a następnie pojechała wraz z córką do sióstr.
Gdy żona ministra akurat nie jest pochłonięta komentowaniem swojego pożycia, to lubi bawić się w publicystkę i chętnie odnosi się do praw społecznych oraz politycznych. Marianna poinformowała na Twitterze, że bardzo cieszy się z dzisiejszego weta Andrzeja Dudy w sprawie tzw. "lex TVN".
Brawo Panie Prezydencie. Warto walczyć o wolność - emocjonowała się Schreiber.
Internauci byli ciekawi, co na to wszystko ukochany celebrytki...
A co na to mąż, który jest za "lex TVN"? - dopytywał jeden z użytkowników Twittera.
Cholera, mąż i teść będą niezadowoleni - dogryzał kolejny "fan".
Myślicie, że Schreiber doczeka się swojego programu w TVN..?