Wprowadzenie przez Prawo i Sprawiedliwość programu 500+ wzbudza od początku wiele kontrowersji oraz dyskusji w społeczeństwie. Władze postanowiły zapobiec wykorzystywaniu wsparcia przez rodziców, którzy za dodatkowe pieniądze mogliby kupić alkohol czy papierosy. Pomóc w tym miało wprowadzenie bonów.
Elżbieta Rafalska odniosła się do zarzutów dotyczących nowego pomysłu. Minister polityki społecznej przyznała, że bony są świadczeniem pieniężnym. Rodzic, dokonując zakupów za pośrednictwem pracownika socjalnego, musi liczyć się z wyłączeniem alkoholu z listy zakupów:
Świadczenie wychowawcze jest wypłacane nie w postaci bonów, jest świadczeniem pieniężnym. Jeśli dokonuje sie zakupów z pracownikiem socjalnym albo zamiany na bony, to może sie tak zdarzyć, że alkohol jest wyłączony z zakupów. W pierwszej kolejności powinny być zaspokojone niezbędne potrzeby dziecka, takie jak: wyżywienie, edukacja oraz zdrowie.
Zobacz też: Krupińska o 500+: "Są bardziej potrzebujące rodziny. Nie wiem, czy byśmy złożyli wniosek!"