Od wielu lat w Polsce toczy się dyskusja na temat sensu istnienia Senatu. Dla polskich parlamentarzystów funkcjonowanie izby nie wydaje się być jednak zbyteczne. Jak twierdzi Grzegorz Napieralski, mają tam dużo pracy. Muszą na przykład jeździć na dożynki:
Senatrowie zasłużyli na odpoczynek. Opinia o politykach jest różna. Pracujemy. Obrady Sejmu czy Senatu są raz na dwa tygodnie, ale jeżeli chce się być dłużej niż na jedną kadencję, to trzeba pracować w swoim okręgu – jeździć na dożynki, uroczystości kulturalne. To więcej często pochłania czasu niż obecność w Sejmie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.