Od kilku dni Mariusz Pudzianowski toczy batalię z Andrzejem Kowalczykiem. Koledzy Mariusza zerwali gości hotelowych z łóżek, kazali oddać klucze i wynosić się z hotelu.
Były strongman uważa się za właściciela obiektu, ponieważ odkupił od żony hotelarza część udziałów, chociaż co do tego, czy legalnie, zdania są podzielone. Aktualnie toczy się sądowe postępowanie dotyczące podziału majątku. Póki co nie ma żadnych ostatecznych wyroków sądu w tej sprawie.
Posłuchajcie tłumaczeń celebryty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.