W ostatnich dniach trwa burza w związku z próbą nałożenia przez rząd Prawa i Sprawiedliwości dodatkowego podatku na niezależne media.
W tym samym czasie Telewizja Polska, wspomagana dwoma miliardami złotych z kieszeni Polaków, próbuje umacniać pozycję na rynku, powołując do życia kanał o nazwie TVP Kobieta.
Zwiastun nowego kanału od razu wywołał kontrowersje, bowiem występujące w nim kobiety pokazane są w stereotypowy sposób - przy sprzątaniu, gotowaniu i zajmowaniu się dziećmi. Czynności te wykonują z szerokim uśmiechem, starannie umalowane, ubrane i uczesane, na tle wszechobecnego różu i... lodówki zamkniętej na łańcuch. Trudno właściwie to w jakikolwiek sposób skomentować: telewizja publiczna w XXI wieku inwestuje pieniądze w kanał, według którego jedyną wizją kobiecości jest wypełnianie ról społecznych sprzed 70 lat.
Spot już "podbija" internet, ale raczej nie w sposób, o jakim marzą jego producenci czy włodarze TVP. Komentarze chociażby na YouTubie są miażdżące. Warto je przeczytać, póki jeszcze nie zostały wyłączone.
Jak słooodkoooooo! I na różowo wszystko! I w kuchni! I z dziećmi! CUDOWNIEEEEEE! Jak w latach 50tych! No słitaśnie! Co tam jakieś naukowczynie czy przedsiębiorczynie, jak można upiec mężusiowi brokułki w słitaśnej kuchni z bombelkiem na rękach - napisała jednak z internautek.
Karolina Korwin Piotrowska porównała spot do filmu Żony ze Stepford, w którym kobiety zostały sprowadzone do ról gospodyń domowych i obiektów seksualnych, a mężczyźni sterowali nimi za pomocą pilotów.
Tu nie trzeba oczoje*nego filtra. To wali po oczach samo, jakby lata 50. były nadal. To będzie kopalnia memów na dekady. Witajcie w naszym telewizyjnym Stepford rodem z Narodowego KatoPolandu. Dwa miliardy z budżetu rocznie.
Nauczymy cię, jak być idealną kobietą z państwa Gilead, do którego zmierzamy. Tylko pokaż białe ząbki w szerokim, szczerym uśmiechu. Pieczesz, sprzątasz, gotujesz, pucujesz kaktusy, kręcisz pupką. Twoje marzenia to kuchnia, dziecko, rękawice do garów i lody. Minka, buźka, minka, buźka i pic. Róż, pomada, cekin i znowu róż. Włóż róż. Włóż róż. Włóż róż. Stepford jest teraz na Woronicza. Brawo, Barbie, brawo, Polska - pisze dziennikarka.
Co ciekawe, pod postem dziennikarki głos zabrał Qczaj, który ujawnia, że... proponowano mu pracę w TVP Kobieta.
Dostałem propozycję, by prowadzić tam treningi. To nawet komplement, bo z tego co mi wiadomo, by tam występować, trzeba być zakamuflowanym gejem. Takim otwartym to już nie przystoi. Chociaż, kto wie... iść? Nie iść? Dziś podwójna moralność w modzie - pisze trener.
Qczaj zdradził też, że zaoferowano mu stawkę 500 złotych za odcinek.
Jeszcze gdyby z tych dwóch miliardów jaki majątek był, to bym poszedł, a całą gażę przekazałbym na ratowanie jakiego dziecka w polskim szpitalu psychiatrycznym, ale zamiast tego wolę włączyć swój telefon i zrobić to z podwójną mocą na własnych zasadach i z lepszym skutkiem - stwierdza.
Serio???? 500? Wow, grubo idą. Swoją drogą, sku*wić się za 500 to już żenada. A to było brutto czy netto? - pyta Karolina.
500 zł + VAT. Nie gardzę żadnym pieniądzem, ale przy tej kwocie, z moimi zasięgami, to nie wiem, czy nie wolałbym się sku*wić - podsumowuje Qczaj.
Start TVP Kobieta już 8 marca, akurat na Dzień Kobiet. Obejrzycie?
Zobacz też: Kinga Rusin do gwiazd występujących w programach TVP: "Tak uwiarygadnia się ŚCIEK jako źródlaną wodę"