Qczaj szturmem podbił polski show-biznes swoim pozytywnym nastawieniem. Taneczne nagrania i treningi zgromadziły wokół niego rzesze wiernych fanek. Obecnie profil trenera na Instagramie śledzi ponad 620 tysięcy obserwatorów. Daniel Kuczaj nie ukrywa jednak, że w jego życiu nie zawsze było kolorowo.
Trzy lata temu "kołcz rzyci" wyznał, że jest gejem. Opowiedział też publicznie o traumie z dzieciństwa. Jako kilkuletni chłopiec został zaatakowany przez pedofila. W dorosłym życiu Qczaj nadal boryka się z wewnętrznymi demonami, a jednym z nich jest uzależnienie od alkoholu.
ZOBACZ: Michał Koterski świętuje 8. rok życia w trzeźwości. Qczaj gratuluje: "Za mną 4 miesiące i 4 dni"
Tak wyglądały początki związku Qczaja i Tomasza Nakielskiego
Na szczęście trener może liczyć na wsparcie ukochanego. Od roku jest w związku ze znanym tancerzem i choreografem. Tomasz Nakielski, bo o nim mowa, ma na koncie współprace między innymi z Margaret, Viki Gabor, a ostatnio z Sarą James.
Panowie uczcili rok bycia razem filmikiem, na którym tańczą przed Pałacem Kultury w Warszawie. Przy okazji Qczaj wyjawił kulisy początku ich relacji.
Rok temu po pierwszym spotkaniu (to nawet randka nie była) mówię do niego - bo jak masz te teledyski, to może zostań u mnie kilka dni, będziesz miał bliżej rano na plan. No i został… - czytamy.
Kocham. Plus jeden dzień dłużej - dopisał w komentarzu Nakielski.
Wyznanie trenera zachęciło internautów do podzielenia się swoimi romantycznymi historiami. On sam także rozwinął opowieść o pierwszych uniesieniach.
Żeby było śmieszniej, to ja w ogóle nie szukałem i nawet na początku mówiłem, że związek mnie nie interesuje. Ani się obejrzałem, a wieszał mi majtki na suszarce - napisał.
Też macie podobne doświadczenia?