Daniel Qczaj jest zadowolony z tego, jak potoczyła się jego kariera zawodowa i zapewnia, że wciąż będzie doskonalił swoje umiejętności po to, by nie zawieść fanów. Trener jest również świadomy tego, że magnesem, który przyciąga do niego tysiące kobiet są nie tylko jego kompetencje, lecz także bogata osobowość i sposób bycia. Choć z początku miał obawy, że odbije mu "woda sodowa", poradził sobie z nagłą popularnością. Jak zapewnia, wypracował własne tempo podbijania show biznesu. Zapewnia, że jest usatysfakcjonowany tym, że udaje mu się realizować zawodowe plany bez wchodzenia w układy i bez ślepego przyklaskiwania tym, z którymi mu zupełnie nie po drodze.