Quentin Tarantino jest uznawany za jednego z najwybitniejszych reżyserów na świecie. Nie da się ukryć, że przez lata był on wyjątkowo płodnym artystą i autorem takich obrazów jak Kill Bill, Pulp Fiction, Wściekłe psy czy ostatni hit kinowy Pewnego razu... w Hollywood, z wątkiem biograficznym o losach Romana Polańskiego.
Nieco mniej urodzajne były inne sfery życia Quentina. Reżyser spotykał się z wieloma koleżankami z branży, jednak żadnej nie udało się zatrzymać go na dłużej. Tarantino wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że nie jest osobą rodzinną, a kobieta jest dla artysty zbyt dużym obciążeniem. Dopiero przy 36-letniej Danieli Pick poczuł, że może się ustatkować. Para wzięła ślub w pierwszej połowie 2018 roku, a w sierpniu ogłosili, że spodziewają się dziecka.
Quentin poznał Danielę już 10 lat temu. Nawiązali wówczas krótki romans, który zakończył się ze względu na to, że "oboje nie byli gotowi na prawdziwy związek". Po latach odnowili ze sobą kontakt i zrozumieli, że nie potrafią bez siebie żyć.
Czekałem na ten moment długo i stało się: znalazłem kobietę idealną - mówił o niej reżyser, udzielając wywiadów podczas premiery ostatniego filmu.
Małżonkowie mają jeszcze więcej powodów do radości, bowiem w sobotę na świat przyszedł ich syn. Przedstawiciele reżysera potwierdzili tę informację, ale nie chcieli zdradzić imienia, które para wybrała dla swojego pierwszego dziecka.
Gratulujemy!