Marek Raczkowski odnalazł się w opowiadaniu o swoich problemach z narkotykami. Od kilku miesięcy udziela wywiadów na temat ciężkiego losu bogatego "ćpuna". Okazuje się jednak, że rock'n'rollowe życie rysownika uprawiającego seks za pieniądze i wciągającego regularnie kokainę ma swoje mroczne strony:
Życie na ogół jest męką. Momentami czuję się szczęśliwy, życie jest huśtawką. Huśtawka się nagle zatrzymuje. To jest chaotyczna huśtawka. Ostatnio jest częściej gorzej. Narkotyki służyły mi do tworzenia, a nie do hulanek.
Źródło: 20 m Łukasza/x-news
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.