Od wyprodukowania przed Radka Liszewskiego jego największego przeboju Ona tańczy dla mnie minęło prawie pięć lat. Jednak muzyk nie może narzekać na brak pracy. Liszewski nadal zalicza się do czołówki największych gwiazd muzyki disco polo. Regularnie koncertuje i pojawią się na największych festiwalach organizowanych w Polsce.
Przyznał, że choć w środowisku muzycznych panuje rodzinna atmosfera, spotkał się z niechęcią ze strony innych artystów. Głównie za sprawą nagrania hitu Ona tańczy dla mnie, który jego zdaniem mógł niektórych "zdżaźnić":
Miałem wielu poklepywaczy, jak się odwróciłem to mnie obsmarowywali. Wiadomo, że jak palnąłem taki hit, jak palnąłem to wielu ludzi to zdżaźniło. Wielu ludzie chciałoby z czymś takim wyskoczyć. Muzyków z innych nurtów znam. Znam się z chłopakami z popu i rocka. Traktujemy się jak jedna wielka rodzina. Mamy tych samych fanów.