Choć dziś może wydawać się, że Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek są ze sobą od zawsze, warto czasem powspominać sobie początki ich relacji. Któż mógłby w końcu zapomnieć widok "Perfekcyjnej" w ciasnym gorsecie i tiulowej spódnicy, a do tego na szpilkach z koturnem. Co roku, w okolicach 10 września, o wystąpieniach jako tandem przypominają nam zresztą sami zainteresowani. Nie inaczej było i tym razem. Zgodnie z tradycją Pysiula wrzucił do sieci post upamiętniający siódmą już rocznicę ślubu z Gonią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Intymne wyznanie Radosława Majdana - pokazał niepublikowany fragment z wesela
W tym roku Radek przygotował dla fanów nie lada gratkę. Na jego instagramowym profilu pojawił się niepublikowany wcześniej fragment weselnego przemówienia jego autorstwa. Widzimy na nim jeden z pierwszych pocałunków Majdanów jako nowożeńców, a jeszcze ciekawiej prezentuje się sama treść wypowiedzi.
Spotykaliśmy się z różnymi opiniami, gdy zaczęło wychodzić gdzieś, że jesteśmy razem. (…) To wszystko u nas było bardzo szalone, bardzo spontaniczne, bardzo szybkie. Pamiętam, jak się pierwszy raz spotkaliśmy w kinie. Podszedłem do Małgosi, próbując wyciągnąć od niej jakikolwiek kontakt, to powiedziała: "Nie podchodź, bo zaraz będzie, że będziesz moim mężem" - słyszymy na nagraniu.
Przypomnijmy: Internauci MASAKRUJĄ polskich piłkarzy pod wpisem Małgorzaty Rozenek. Nie mogła tego przemilczeć. Tak zareagowała (FOTO)
Potem Radosław przytoczył znaną nam już historię o tym, jak to na pierwszej randce był tak bardzo przejęty, że zgubił drogę w trakcie jazdy do własnego domu. Dla niektórych nowością może być jednak to, jak prędko były bramkarz zorientował się, że to właśnie Małgorzata jest "tą jedyną".
Po trzech dniach jej powiedziałem, że ją kocham, nie po dwóch, bo by mi nie uwierzyła.
Ma facet niezłe tempo?