Radosław Sikorski był gościem wtorkowego wydania programu Moniki Olejnik. Pod koniec rozmowy dziennikarka poprosiła swojego gościa o komentarz do rzekomych doniesień "Tygodnika Powszechnego", w którym przeczytała, że dla członków Koalicji Obywatelskiej problemem jest pochodzenie jego żony, Anne Applebaum. Po krótkiej odpowiedzi Sikorski opuścił studio, a cała sytuacja podzieliła widzów TVN24.
Warto dodać, że w środę "Tygodnik Powszechny" przekazał, że stwierdzenie, jakoby Olejnik wyczytała to na ich łamach, jest nieprawdziwe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kim są synowie Radosława Sikorskiego?
Życie prywatne ministra spraw zagranicznych od zawsze budziło zainteresowanie mediów. Z Anne Applebaum poznali się w 1989 roku, gdy była amerykańską dziennikarką pracującą w Warszawie. Spotkali się podczas intensywnych zmian politycznych w Europie, a ich znajomość rozwijała się na tle wydarzeń związanych z upadkiem muru berlińskiego. Szybko zdali sobie sprawę, że są dla siebie stworzeni. Ich ślub odbył się w 1992 roku, zdecydowali się także na powiększenie rodziny. Doczekali się dwóch synów: Aleksandra i Tadeusza, którzy kilkukrotnie pojawiali się z rodzicami na różnych eventach. Z czasem jednak przestali pokazywać się publicznie.
ZOBACZ: Kim jest żona Radosława Sikorskiego? "Międzynarodowe małżeństwo to nieustające pole negocjacji"
Aleksander urodził się w Londynie, natomiast jego młodszy brat, Tadeusz, przyszedł na świat w Warszawie. Dlaczego rodzice zdecydowali się na takie imiona?
Jego tata ma skłonności militarystyczne, więc skojarzenia z Aleksandrem Macedońskim też były nie bez znaczenia. Na drugie imię - po swoim pradziadku - ma Kazimierz. Natomiast Tadziu, warszawianin, otrzymał imię na cześć Kościuszki, ale także ze względu na skojarzenie z opowiadaniem Tomasza Manna "Śmierć w Wenecji". Zaraz na początku, gdy bohater przyjeżdża do Wenecji i jest na plaży na Lido, jakaś kobieta woła tam małego blondynka: "Tadziu, Tadziu!". To się bardzo mojej żonie spodobało. "Tadziu" kojarzy się jej z młodością, urodą i tajemniczością "Wschodu". Na drugie dałem mu Oktawian i, zgodnie z intencją, syn pasjonuje się historią Rzymu - mówił Sikorski w wywiadzie dla "Strefy zdekomunizowanej".
Polityk pochwalił się również, że jego synowie mówią świetnie w dwóch językach.
Moi synowie są biegli w obu językach. Takie dzieci przeważnie zaczynają mówić trochę później, ale dwujęzyczność przyczynia się do większej giętkości intelektualnej. One są w stanie wyobrażać sobie świat z dwóch perspektyw językowych, a może i kulturowych - dodał.
Ostatnio głośno zrobiło się o młodszym z braci. Okazało się bowiem, że Tadeusz służy w amerykańskiej armii. W 2023 roku został podoficerem w Cyber Corps.
Chociaż jestem ministrem spraw zagranicznych Polski, moja żona, jak niektórzy z was wiedzą, jest Amerykanką. Ale większość z was może nie wiedzieć, że nasz syn jest amerykańskim żołnierzem. Moje serce i obowiązki są zatem w Polsce, ale moim interesem jest również utrzymanie dostatniości i pewności Ameryki, aby pozostała wierna swoim sojusznikom - powiedział dumny Sikorski.
Co z Aleksandrem? Tak jak jego brat, uczył się w "katolickiej szkole męskiej", i podobnie jak rodzice, interesuje się polityką.