Na niedawnej konwencji PiS Jarosław Kaczyński zapewniał, że zamierza bronić interesów Polski we wspólnocie europejskiej. Prezes partii wyraził m.in. swoje zdanie w kwestii przyjęcia euro przez część polityków Platformy Obywatelskiej i Koalicji Europejskiej. Zapewnił, że nie pozwoli na tak drastyczną zmianę, podając za przykład Hiszpanię i jej problemy gospodarcze.
Zgoła odmienne zdanie w tym temacie ma Radosław Sikorski. Polityk w programie Tłit zarzucił Kaczyńskiemu "analfabetyzm ekonomiczny". Według niego partia rządząca tematem euro chce przykryć strajk nauczycieli i taśmy Kaczyńskiego.
Zgadzacie się z nim?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.