Po zmianie władzy w TVP o Rafale Brzozowskim zrobiło się nieco ciszej. Choć po zwolnieniu ze stacji piosenkarz i prezenter w jednym nie zagrzał miejsca w żadnej telewizji, nie oznacza to, że nic nie robił. Już we wrześniu pojawiały się informacje, że 43-latek sporo pracuje za granicą.
W zeszłym tygodniu jeden z tabloidów donosił, że Rafał Brzozowski zaczął koncertować na statku. Podano nawet stawki. Miesięcznie były gwiazdor Telewizji Polskiej miał rzekomo zarabiać od trzech do nawet pięciu tysięcy dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Brzozowski dementuje plotki o pracy na wycieczkowcu. Wyznał, co naprawdę robił podczas rejsu
Jak się teraz okazuje, owe informacje są nie do końca zgodne z prawdą. W rozmowie z Plejadą Rafał zdementował plotki, wyjaśniając, że wcale nie podjął pracy na wycieczkowcu.
Któraś z gazet wypuściła taką plotkę o mojej pracy na wycieczkowcach, podając jednocześnie kwoty w dolarach, co jest już zupełną przesadą. Otóż nie pracuję na wycieczkowcach, nie pracowałem i na razie nie zamierzam pracować w taki sposób - powiedział stanowczo, następnie tłumacząc, jak znalazł się na statku i co tak naprawdę na nim robi:
Poleciałem na statek z polską firmą i jej najlepszymi klientami na polski event. Byłem z nimi kilka lat temu w Turcji i w Grecji, a ponieważ moje występy przypadły klientom do gustu, dostałem propozycję wyjazdu, wakacji, ale również występów w firmie animacji oraz koncertu w sali koncertowej. Goście firmy reagowali znakomicie i spędziłem z nimi bardzo fajny czas na tym wyjeździe - przekazał w rozmowie z serwisem.
Nie jest to związane z żadną stałą pracą na wycieczkowcu, a jedynie eventem z polską zaprzyjaźnioną firmą. Nie wiem czemu, takie informacje są podawane w przestrzeni publicznej na temat mojej pracy, ale na pewno nie są to informacje prawdziwe - kontynuował Brzoza.
Dalej Rafał podsumował przygodę na pokładzie wycieczkowca.
Bardzo udany wyjazd. Super sprawa taki rejs i polecam każdemu. Zwiedziłem kawał świata i statek dzięki uprzejmości polskiego kapitana. Pływające miasto z niezwykłą infrastrukturą - nie krył zachwytów.
Rafał Brzozowski o planach zawodowych
Wokalista podzielił się również swoimi dalszymi zawodowymi planami. Okazuje się, że nie zabawi w ojczyźnie długo.
Jestem już w Polsce, a za chwilę wyjeżdżam do USA, tym razem na kolędy wspólnie z polskimi artystami, a także będę prowadził sylwestra w Royal Manor w Garfield i miał swój występ podczas tej imprezy - ujawnił z dumą.
Jesteście pod wrażeniem projektów Brzozowskiego?