Rafał Collins wraz z bratem Grzegorzem na co dzień prowadzą warsztaty samochodowe, z których usług korzystał ponoć sam Cristiano Ronaldo. Zaradni celebryci prowadzili też swój program Odjazdowe Bryki Braci Collins, a szerszej publiczności dali się poznać dzięki udziałowi w reality show Ameryka Express. Dzieciństwo braci było wyjątkowo trudne i być może dlatego są wrażliwi na ludzkie dramaty.
Przypomnijmy: Bracia Collins szczerze o TRAUMATYCZNYM dzieciństwie. "W domu była agresja. Wiemy, co to znaczy być głodnym"
Młodszy z braci wyciągnął pomocną dłoń w kierunku Daniela Martyniuka. W ostatnim czasie między celebrytami panuje napięta atmosfera. Martyniuk od wielu miesięcy robi wszystko, aby było o nim głośno. Niestety głównie w kontekście negatywnym. Można było przeczytać już między innymi o jego konfliktach z byłą żoną, problemach z prawem, ucieczce z kwarantanny i pobycie w areszcie oraz awanturach w miejscach publicznych.
Wybryki Daniela skłoniły do wypowiedzi jednego z braci Collins - Rafała, który - jak wielokrotnie przyznawał - pochodzi z rodziny, w której była przemoc i alkohol. Mimo to "wyszedł na ludzi" i wiele osiągnął. W jednym z filmików, które opublikował na swoich social mediach, Collins nie przebierał w słowach i wprost stwierdził, że Daniel zawdzięcza wszystko swoim rodzicom i wyraźnie tego nie docenia.
Do konfliktu z synem Zenka Martyniuka odniósł się również w rozmowie z reporterem Pudelka. Rafał poradził, by rodzice patocelebryty zgłosili się do ich fundacji, ponieważ zachowanie Daniela jest jego zdaniem wołaniem o pomoc.
Jego rodzina powinna do nas zadzwonić. My mamy doświadczenie życiowe. Rozmawiałem z osobą, która jest w ciężkim momencie swojego życia. Daniel nie jest artystą, jak tata, i może sława dla niego jest przytłaczająca. Wyciągnąłbym do niego pomocną rękę. Ktoś z boku może mu dobrze podpowiedzieć. Mam wiele historii, które dałyby mu mocno do myślenia.
Biznesmen skomentował również zaproszenie do walki przez Martyniuka.
Mam walczyć z Danielem? Większa walka byłaby z muchą. Daniel absolutnie nie prowadzi się sportowo - podkreślił.
Zobaczcie wideo.