Rafał Brzozowski dał się poznać jako człowiek wielu talentów: śpiewa, podróżuje, wędkuje, jest wielbicielem grzybobrań, a od jakiegoś czasu przemierza przestworza.
Choć z wykształcenia 38-latek jest nauczycielem wychowania fizycznego, od lat sprawdza się w roli "twarzy" Telewizji Polskiej. Nie dziwne, że to właśnie jemu udało się zdobyć telekamerę w kategorii "Osobowość Roku".
Od kilku miesięcy wszechstronny Rafał sprawdza się w roli prowadzącego program Jaka to melodia. W rozmowie z Faktem 38-latek zdradził, jak wygląda jego praca na planie muzycznego show.
Odcinki emitowane od poniedziałku do piątku trwają około 30 minut, a nagrywamy je w niecałe 50, więc dość szybko. Jeśli któryś z uczestników się pomyli, nie robimy poprawek. Dubel nagrywany jest tylko w razie usterki technicznej. Nutki na żywo wygrywa pianista. W ciągu jednego dnia nagrywamy od czterech do pięciu odcinków - zdradza Brzozowski i dodaje:
Zaś odcinki specjalne, z udziałem piosenkarzy, aktorów, ludzi mediów, które są emitowane w weekendy, nagrywamy dłużej, bo około dwóch godzin.
Prowadzący nie pozostaje obojętny w kwestii prezencji. Rafał dba o to, by na wizji wyglądać nienagannie:
Przygotowania zaczynam od wyboru stroju, w czym pomaga mi stylistka. Potem mam robiony makijaż i układaną fryzurę. Wszystko zajmuje około 15 minut - wyznaje. Potem spotykam się z reżyserem i scenarzystą, przegadujemy mój tekst, następnie redaguję go po swojemu i jestem gotowy do pracy.
Jak się okazuje, niekiedy zdarza mu się również rozbawiać zestresowanych uczestników. W takich momentach Brzozowski sypie żartami jak z rękawa:
Bywa, że debiutanci bardzo się denerwują. W takich wypadkach pomagam im rozładować stres, żartuję z nimi, wygłupiam się, opowiadam dowcipy. To sprawia, że atmosfera w studiu od razu robi się lżejsza - twierdzi prowadzący Jakiej to melodii.
Też jesteście ciekawi, jakimi żartami rozbawia uczestników Rafał?