Medialna znajomość Rafalali i matki Kisio, to próba zwrócenia na siebie uwagi zarówno przez jedną, jak i drugą. Obie mimo publikowania wspólnych zdjęć na Facebooku oczerniają się w mediach. W jednym z ostatnich wywiadów Rafalala przyznała, że chce pomóc matce Kisio, która "nie może liczyć na żadne wsparcie ze strony bliskich". Teraz nazywa ją sępem, publicznie oskarżając o... kradzież alkoholu.
Mama Kisio jest sępem. Czuję się przy niej jakbym była gościem w swoim domu. Ona ukradła mojemu facetowi, Michałowi, flaszkę.
_
_
_
_
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.