Tuż po tym, jak o Rafalali zrobiło się głośno, ktoś zaatakował ją podobno w domu wybijając szybę kostką brukową. Transseksualistka twierdzi, że w wyniku tego ataku zginęła jej kotka, Temida. Okazuje się, że to nie jedyne zwierzątko Rafalali. Od jakiegoś czasu jest również posiadaczką psa. Oferowała już Oli Ciupie pracę wyprowadzanie go na spacery za 35 złotych za godzinę. Sama chyba sobie średnio z nim radzi. Podczas jednego ze spacerów próbowała go szkolić, niestety z marnym skutkiem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.