W czwartkowy poranek niemal wszystkie gwiazdy TVN zjechały się do Warszawy na uroczystą prezentację jesiennej oferty stacji. Wśród prowadzących poranne programy śniadaniowe i jurorów talent show zabrakło jednak pewnej osoby, która przynajmniej do niedawna uważana była za jedną z najcenniejszych nabytków w stajni Edwarda Miszczaka. Wielką nieobecną ramówki była mianowicie Małgorzata Rozenek.
Pomyśleć by można, że przed udziałem w hucznej imprezie TVN-u Małgosię powstrzymały obowiązki zawodowe lub przeprawa kamperem po Szwecji. Nic bardziej mylnego. Rozenek spała sobie smacznie do południa, o czym nie zapomniała poinformować fanów na Instagramie.
Podczas gdy gwiazdy zaczęły przybywać na czerwony dywan imprezy "stacji matki", Małgorzata Rozenek nagrywała chrapiącego Radosława Majdana, po którym skakały buldożki francuskie oraz chihuahua - najnowszy członek gangu Majdana. Rozenek nie tylko nie przybyła na ściankę, ale też nie wystąpiła w zaprezentowanym w czwartek spocie reklamowym stacji.
Jak udało nam się dowiedzieć, powód nieobecności Rozenek na czwartkowym evencie stacji jest dość prosty. Mianowicie żaden z programów Małgosi nie pojawi się w jesiennej ramówce TVN. Fani Rozenek muszą jeszcze odrobinę poczekać na powrót swojej idolki na mały ekran. Zdjęcia do nowego programu z jej udziałem rozpoczynają się dopiero we wrześniu, zobaczymy go więc pewnie najwcześniej za kilka miesięcy.
Stęsknicie się do tego czasu?