Wielu uważa, że gwiazdy show biznesu żyją w bańce, która skutecznie chroni ich przed problemami. W rzeczywistości osoby znane z pierwszych stron gazet również borykają się z życiowymi trudnościami. Coraz częściej zdarza się jednak, że celebryci decydują się otwarcie mówić o swoich osobistych zmaganiach, dzięki czemu skutecznie prowokują swoich fanów do dyskusji na tematy, które często są uważane za tabu.
Na szczerość zdobył się ostatnio także raper KęKę. Muzyk nie ukrywa przed światem, że od dłuższego czasu boryka się z problemem alkoholowym. Chociaż dziś Piotr Siara żyje w trzeźwości, uznał ostatnio, że jego własne doświadczenia mogą pomóc osobom w podobnej sytuacji. Postanowił więc zorganizować na swoim instagramowym profilu specjalną sesję Q&A.
Zadajecie mi mnóstwo pytań dotyczących uzależnień/stanów psychicznych etc. (...) Pomyślałem, że skoro Was tak to interesuje, to warto zrobić tematyczne Q&A. Może moje doświadczenia komuś pomogą (...) Sierpień to miesiąc trzeźwości, tak że okazja jest dobra - napisał na swoim Insta Story.
Raper podkreślił również, że odpowiedzi bazować będą jedynie na jego osobistych doświadczeniach i polecił borykającymi się z problemami fanom konsultację ze specjalistą.
Następnie KęKę przeszedł do odpowiedzi na nurtujące jego obserwatorów pytania. W kolejnych wpisach w swojej instagramowej relacji zdobył się na szczere wyznania.
W trakcie terapii wracałeś do picia? Jak pomóc takiej osobie? - brzmiało jedno z zadanych pytań.
Pierwsza moja próba terapii była nieudana. Nie byłem na to gotowy wtedy, jak patrzę z dzisiejszej perspektywy. Nie potrafiłem utrzymać nawet 1-tygodniowej abstynencji. Po jakimś czasie, "zaszywce" i, niestety, wielu męczarniach osobistych wróciłem i za drugim razem "zaskoczyło" - wspominał raper.
Zobacz również: Refleksyjny Michał Wiśniewski szczerze o swoim alkoholizmie: "Jak kończy mi się wszywka, to TROCHĘ POPIJĘ"
Zobacz również: Szczera żona Borysa Szyca wspomina problemy w związku: "Nasza miłość nie była zdrowa. Byliśmy o krok, żeby to STRACIĆ"
W odpowiedzi na jedno z pytań KęKę przyznał, że nie raczej nie chodzi na wesela, więc nie ma do czynienia z sytuacjami, w których ktoś namawia go do picia alkoholu. W trakcie Q&A pojawiło się jeszcze jedno pytanie dotyczące wspomnianych imprez.
Nie chodzisz na wesela, żeby unikać "wyzwalaczy"? Jak do tego mają się koncerty i kluby?
Każdy alkoholik musi sam zadecydować, co jest dla niego bezpieczne, a co nie (...) Mam zawsze osobny backstage. Jestem na scenie, nie stoję z ludźmi (...) Nie ma tam bezpośredniej interakcji z pijanymi osobami. Osoby, z którymi pracuję, zawsze są trzeźwe. Dbam o "higienę pracy" - odparł KęKę.
Raper postanowił także opowiedzieć fanom o swoim powrocie do trzeźwości.
Nowe rzeczy prawie całe pisałem, nie pijąc, na wszywce z Disulfiramu. Pod koniec pisania albumu zapiłem (...) Trzeźwienie, rozumiane jako wychodzenie z pijanego życia, całościowo zacząłem 5 dni po premierze, od tamtej daty utrzymuję też abstynencję - powiedział raper.
Jak często pojawia się pokusa sięgnięcia po alkohol? (...) - pytał kolejny użytkownik.
Na początku się zdarzała. Obecnie nie. Choć wychodzą jakieś inne kwiatki psychiczne, w jakiś sposób z alkoholizmem powiązane - przyznał KęKę.
Jedno z pytań dotyczyło również partnerki rapera.
Czy Marta może się przy tobie napić lampkę wina czy drinka? (...) Robi to?
Marta jest od początku bardzo wspierająca i nie pije w mojej obecności. Bardzo mi to pewnie ułatwiało sprawę - podkreślił raper.
Wychodząc z nałogu wszedłeś w następny? - zastanawiał się kolejny użytkownik.
Przez pewien czas praca, później sport. Teraz telefon i kompulsywne objadanie. Jestem jednak w terapii i staram się nad tym wszystkim pracować cały czas - wyznał raper.
Doceniacie jego szczerość?
Zobacz również:Julia Wróblewska zachwala efekty TERAPII: "Moje reakcje nie są już tak gwałtowne i nieadekwatne do sytuacji"