W listopadzie zeszłego roku Sean Combs występujący na scenie pod pseudonimami Puff Daddy i P. Diddy, został oskarżony o gwałt i przemoc domową. Zarzuty przeciwko 54-latkowi wystosowała jego ekspartnerka Casandra Ventura, znana jako Cassie. Piosenkarka utrzymuje, że raper zmuszał ją do stosowania używek, a także do intymnych relacji z obcymi mężczyznami. Puff Daddy miał także kontrolować każdy aspekt jej życia.
Po latach milczenia i ciemności jestem w końcu gotowa, aby opowiedzieć moją historię i zabrać głos w swoim imieniu, a także w imieniu pozostałych kobiet, które doświadczyły agresji i przemocy w swoich związkach - napisała Cassie w oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Raper Puff Daddy katował byłą partnerkę. Wyciekło nagranie
Puff Daddy nie przyznał się do winy, a jego prawnicy podnosili, że treść oświadczenia jest fałszywa. Jednak zarzuty wobec rapera zaczęły się nawarstwiać. Przeciwko Seanowi wszczęto dochodzenie w sprawie handlu ludźmi i napaści seksualnej. W marcu uzbrojeni funkcjonariusze wkraczają na teren luksusowych willi 54-latka, który ponoć próbował uciec. Kilka tygodni później do sieci trafiło wstrząsające nagranie, na którym uwieczniono akt przemocy rapera wobec byłej partnerki Cassie. Zapis pochodzi z 2016 roku.