Lepiej usiądźcie, bo czeka nas ostra jazda. Po raz kolejny doszło do kolizji świata polskiego hip-hopu z polityką najwyższego szczebla, a do tego i kryminałem. Oto TVN24 poinformował, że poseł Marek Suski - bardzo aktywny poseł wierny propagator myśli PiS-owskiej - własnoręcznie dostarczył telewizor do aresztu, w którym osadzony jest jego dobry kolega z sejmowej ławy - skazany prawomocnym wyrokiem sądu Mariusz Kamiński. A kto o owym procederze telewizyjnym doniósł jako pierwszy? Ano Tede. Tak, ten Tede.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tede przyłapał Marka Suskiego. Dostarczał telewizor Mariuszowi Kamińskiemu
Dziś rano widziałem posła Marka Suskiego, który właśnie w Radomiu wchodził do zakładu karnego z telewizorem dla Mariusza Kamińskiego. Telewizor Manta, produkcji chińsko-polskiej czy tam polsko-chińskiej. Niezależni eksperci, których pytałem, czyli goście, którzy otarli się o zakład karny i służbę penitencjarną, twierdzą, że za odmowę jedzenia przewidywany jest tzw. kwit karny od wychowawcy, co może skutkować na przykład szlabanem na telewizję. No i teraz pytanie, czy pan Kamiński będzie miał telewizję, czy nie będzie? - relacjonował 47-letni raper.
Doniesienia brzmiałyby pewnie dość niewiarygodnie, w końcu co Tede miałby robić pod aresztem, w którym przetrzymywany jest Mariusz Kamiński? Gdyby oczywiście nie fakt, że informacje zostały wkrótce potwierdzone przez samego Marka Suskiego, który dumnie przyznał, że dostarczył odbiornik do celi.
Udało się dostarczyć telewizor. Po sprawdzeniu przez służby został przyjęty. Niestety przyjęto jeden odbiornik telewizyjny, radiowego nie przyjęto, chociaż władze więzienia zapewniają, że jest sygnał przez radiowęzeł i możliwość wyboru dowolnej stacji radiowej. Powinno to uzupełnić możliwość dostępu do informacji naszego ministra - przyznał dziennikarzom Suski.
Swoją drogą całkiem ciekawe, że Tede w ostatnich tygodniach tak mocno zaangażował się w politykę, że aż wylądował w Radomiu pod celą Mariusza Kamińskiego. Jak na tę chwilę raper komentuje życie polityczne z przymrużeniem oka i w charakterystyczny dla siebie sposób. Pozostaje nam więc tylko trzymać kciuki, aby nie skończył jak jego koledzy z branży muzycznej, którzy też zdecydowali się na flirt z polityką.
Przypomnijmy: Tede przed siedzibą TVP DRWI z przesiadujących tam polityków PiS-u: "Bronię wolnych mediów, ale nikt nie przyszedł" (WIDEO)
Dawajcie znać w komentarzach, co Waszym zdaniem Mariusz Kamiński ogląda na telewizorku od Suskiego. 19:30? Dankę Holecką w TV Republika? A może MTV?