Rebel Wilson trafiła na czołówki portali na całym świecie, gdy w 2020 roku postanowiła zrobić sobie "rok zdrowia". Restrykcyjna dieta i intensywne ćwiczenia sprawiły, że australijska aktorka zrzuciła aż 35 kilogramów.
Nowy wygląd Rebel budzi spore emocje, bo komiczka przez lata była ikoną ciałopozytywności, a ze swojej korpulentnej budowy ciała uczyniła atut wyróżniający ją w wyidealizowanym świecie show biznesu. Niedawno Rebel miała okazję wykorzystać swoje poczucie humoru i błyskotliwość, prowadząc galę BAFTA. Niestety jej konferansjerski popis nie dostał ciepło przyjęty, a krytycy zarzucali jej przede wszystkim brak pewności siebie...
Zobacz też: Rebel Wilson odradzano schudnięcie! "Przecież zarabiałam miliony, będąc zabawną GRUBĄ DZIEWCZYNĄ"
Wilson miała ostatnio okazję "wypocić" cały stres podczas treningu w Griffith Park w Los Angeles. 41-latka tak się zgrzała, że musiała zdjąć koszulkę z ramion i nosiła ją zawieszoną na szyi. Przechadzając się w samym topie i czarnych legginsach, zaprezentowała zgrabny brzuch i szczupłą sylwetkę. Gwiazda trzymała telefon w dłoni i słuchała muzyki, używając słuchawek bezprzewodowych.
Podziwiacie jej determinację z walce o wymarzoną sylwetkę?