Rebel Wilson przez ostatni rok dzieliła się z fanami efektami swej transformacji. W ciągu kilkunastu miesięcy aktorka zrzuciła ponad 30 kilogramów. W rozmowie z magazynem "People" Rebel wyznała, że w całej przemianie nie chodziło o cyferki, tylko o zdrowsze nawyki.
Moim celem nigdy nie było bycie szczupłą. Nie koncentruję się na numerkach. Wciąż przypominam siebie. Kocham być kształtna i wciąż taka jestem, tylko w zdrowszej wersji - wyznała.
Ostatnio Rebel Wilson zwierzyła się fanom w innej sprawie. Gwiazda opublikowała na Instagramie melancholijne zdjęcie i dodała do niego poruszający wpis:
Mam złe wieści i chyba nie mam z kim się dziś nimi podzielić... ale wydaje mi się, że muszę to komuś powiedzieć. Do wszystkich kobiet mających problemy z płodnością: rozumiem Was. Wszechświat rządzi się tajemniczymi prawami i czasami to wszystko wydaje się bez sensu. Ale mam nadzieję, że przez wszystkie ciemne chmury przebije się w końcu światło.
W komentarzach pojawiły się wyrazy wsparcia fanów. Jeden z nich napisała Sharone Stone:
Byłam tam wiele razy. Są też dobre wiadomości - mam trzech pięknych synów.
Następnego dnia Wilson zaktualizowała post:
Chciałam tylko powiedzieć, że obudziłam się dziś rano i przeczytałam wszystkie te życzliwe wiadomości i osobiste historie i nie wiem, jak wyrazić, ile to dla mnie znaczy i jak bardzo mi pomogło. Media społecznościowe pomogły mi połączyć się z innymi, kiedy byłam bardzo samotna. Dziękuję wszystkim.
Podziwiacie jej szczerość?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!