Emocje po sobotnim finale Eurowizji wciąż nie opadają. Sporą dawkę wrażeń zapewniła nam m.in. reprezentująca Francję wokalistka La Zarra. Gdy gospodarze ogłaszali, ile punktów dostali od głosujących widzów poszczególni artyści, Francuzka nie była w stanie ukryć swojego niezadowolenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wulgarny gest na Eurowizji
Gdy La Zarra usłyszała, że widzowie przyznali jej tylko marne 50 punktów (o 30 mniej niż Blance i "Bejbie"), na jej twarzy pojawił się grymas poirytowania. Następnie piosenkarka uniosła jedną dłoń ku górze, jakby w geście zobojętnienia, natomiast jej prawa dłoń wywijała w tym czasie młynki, układając się w powszechnie rozpoznawalne symbole.
Najpierw La Zarra ułożyła otwartą dłoń wierzchem ku górze z wystającym środkowym palcem. Następnie zmieniła ułożenie dłoni. Tym razem znalazła się ona wierzchem skierowanym w stronę podłogi. Środkowy palec nadal wyraźnie odstawał od swoich "kompanów". Naturalnie wielu internautów wywnioskowało, że La Zarra podziękowała widzom za głosy przy pomocy środkowego palca.
Przypomnijmy: Blanka wystąpiła na finale Eurowizji! Internauci już wystawili recenzję? "Dziękujemy, ale NIGDY WIĘCEJ" (WIDEO)
Francja tłumaczy się ze środkowego palca na Eurowizji
Nie trzeba było długo czekać, nim na instagramowym profilu La Zarry pojawiło się oficjalne oświadczenie w sprawie felernego palca. Artystka zdaje się twierdzić, że jej gesty zostały omylnie zinterpretowane.
Gest, który wykonałam w Green Roomie i który wszyscy omawiają na portalach społecznościowych, absolutnie nie jest pogardą ani zniewagą i bynajmniej nie był to środkowy palec. To gest rozczarowania z mojej strony. Oznacza "whatever", co można przetłumaczyć na "niech tak będzie". Nie więcej, nie mniej. Nie miałam zamiaru szokować ani prowokować. Przepraszam, jeśli zostało to źle zrozumiane.
Nawet jeśli Francuzka faktycznie nie pokazała do kamery środkowego palca, to i tak jej późniejsze zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Spostrzegawczy fani Eurowizji mogli zauważyć, że gdy Finlandia i Szwecja z zapartym tchem oczekiwały ogłoszenia finalnych wyników konkursu, za reprezentantem Finlandii pojawiła się właśnie La Zarra, która niezadowolona rezultatem głosowania opuściła Liverpool Arenę, gdzie odbywał się koncert.
Pokazała klasę?