Mijająca edycja "Tańca z Gwiazdami" co prawda już dobiegła końca, ale emocje wokół jednej z jej uczestniczek nadal nie słabną. Mowa oczywiście o Dagmarze Kaźmierskiej, która w 2009 roku została zatrzymana, a następnie skazana prawomocnym wyrokiem za "stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Teraz natomiast tłumaczy się następująco:
Naprawdę chciałam wam powiedzieć: ja nie jestem ani nigdy nie byłam zwyrodnialcem, tak jak to teraz gdzieś tam wszystko jest przedstawione. Ja miałam działalność, ostatni raz wam mówię tu na TikToku, zarabiałam, nie gnębiłam - to są dwie różne rzeczy. Człowiek zeznać może wszystko i różne pobudki nim kierują, bo papier przyjmie wszystko - przekazała w nagraniu na TikToku.
Reżyser "Tańca z Gwiazdami" o Kaźmierskiej. Żałuje jej udziału w show?
Kaźmierska zapewnia więc, że prowadziła zwyczajny biznes, ale chyba nie wszystkich przekonuje takie tłumaczenie. Dopóki brała udział w programie, nazywano ją "królową" i oceniano jej niemrawe pląsy na parkiecie. Gdy śledztwo Gońca ujrzało światło dzienne, nikt nie chciał komentować sprawy, a w finale udział prawomocnie skazanej celebrytki po prostu przemilczano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz o kwestię udziału Kaźmierskiej w tanecznym show Polsatu zapytano Wojciecha Iwańskiego, którego Edward Miszczak niedawno ściągnął do stacji właśnie z zamiarem powierzenia mu prac nad "Tańcem z Gwiazdami". W rozmowie z "Faktem" reżyser tanecznego formatu został zapytany o to, czy nie żałuje, że Dagmara była jedną z uczestniczek. Odpowiedź może Was zaskoczyć.
Nie żałuję, bo ja uważam, że ona spełniła w tym programie swoją rolę. Ma swoją widownię i nie można tak mówić, żeby czegokolwiek żałować - stawia sprawę jasno.
Przy okazji sprawił jej kilka komplementów, mówiąc na przykład, że tańczyła nędznie, ale miała przecież inne zalety. Na temat przeszłości Kaźmierskiej natomiast się nie wypowiedział.
Dagmara jest osobą, która potrafi rozruszać towarzystwo. Oczywiście nie chcę oceniać przeszłości. Można powiedzieć tak: wszyscy wiedzieli, kim jest Dagmara. Zgodziliśmy się i Dagmara wystąpiła w programie. Może nie tańczyła najlepiej, ale miała inne zalety. I to jest bardzo ważne - podsumowuje.