Przez większość swojej oszałamiającej kariery Rihanna pracowała na najwyższych obrotach, przeważnie wydając jeden album rocznie. Tym sposobem kolejne hity pięknej Barbadoski grane były przez rozgłośnie radiowe na okrągło, a jej pozycja najbardziej "płodnej" gwiazdy pop była niezagrożona. Z czasem Robyn Fenty odwidziało się nieustannie przesiadywanie w studiu nagraniowym i wyczerpujące koncertowanie po świecie, w związku z czym odłożyła produkowanie muzyki na dalszy plan. Skupiła się za to na podbijaniu innych gałęzi biznesu...
Tym, co obecnie najbardziej rajcuje Rihannę (oprócz zbijania kapitału na różnej maści biznesach) jest płomienny romans z raperem ASAPem Rocky. Diwa zdaje się być głucha na błagania fanów o 9. album, a jej grafik wypełniają głównie kolejne schadzki z ukochanym. Internauci od dawna spekulują, czy 33-latka nie jest przypadkiem w ciąży, jednak sama zainteresowana wyśmiała te domysły.
Niedzielny wieczór upłynął wokalistce na romantycznej kolacji w jednej z nowojorskich restauracji, do której wybrała się w towarzystwie ASAPa. Przed wejściem na Riri tradycyjnie czekali paparazzi, którzy obfotografowali artystkę od stóp do głów, gdy ta drałowała przez zaśnieżoną ulicę do lokalu. Znana ze swojej miłości do modowych eksperymentów gwiazda postawiła tym razem na wygodę: do obszernej, granatowej bluzy dobrała zieloną bomberkę Dries Van Noten za 5300 złotych, przecierane jeansy z dziurami i osobliwe, białe buty z wizerunkiem feniksa.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Rihanny. Lubicie jej "nieoczywisty" styl?