Rihanna opanowała do perfekcji nie tylko tworzenie hitów i pomnażanie majątku, ale też umiejętność skutecznego wywoływania kontrowersji - i to bez specjalnego wysiłku. Przepisem Barbadoski na przyciągnięcie uwagi są w ostatnim czasie krzykliwe, awangardowe stylizacje, które komentuje później cały świat. Praktycznie każda z nich odłsłania brzuch piosenkarki, będącej aktualnie w trzecim trymestrze ciąży.
Zdjęcia Riri sprzed kilku dni odbiły się w mediach jeszcze większym niż zwykle echem, ze względu na "tajemniczy pierścionek" błyszczący na jej palcu serdecznym. Błyskotka z miejsca rozbudziła pogłoski o jej zaręczynach z ASAPem Rockym. Przy okazji ostatniego wyjścia do restauracji w Santa Monica jeden z ciekawskich gapiów zapytał ją o gigantyczny pierścionek połyskujący na jej palcu. Reakcja 34-latki była dość wymowna.
Termin porodu zbliża się wielkimi krokami, Rihanna kompletuje więc wyprawkę dla bobasa. W piątek artystka została przyłapana na buszowaniu po sklepie Couture kids w West Hollywood w poszukiwaniu ciuszków dla pociechy. Celebrytka miała na sobie luźną, różową koszulę od piżamy (naturalnie zapiętą tylko na jeden guzik), do której dobrała białe szorty, błyszczące skarpety i futrzaste sandałki na obcasie Saint Laurent za 5 600 złotych. W dłoni wokalistka dzierżyła z dumą srebrną torebkę Balenciagi za ok. 8 tysięcy złotych. Czatującym przed butikiem fotografom udało się uwiecznić moment, jak Riri zachwyca się malutkim płaszczykiem prezentowanym przez ekspedientkę.
Uroczy widok?
Pulpety ocieplają wizerunek Królikowskiego oraz StingGate na Wiktorach