Choć celebryckie ciąże niemal zawsze cieszą się ogromnym zainteresowaniem mediów, od dawna żadna oczekująca narodzin dziecka gwiazda nie budziła tak dużych emocji jak Rihanna. Odkąd Barbadoska ogłosiła, że wraz z ASAP Rockym wkrótce powita na świecie pierwszą pociechę, tabloidy niemal codziennie rozpisują się na jej temat, a paparazzi nie odstępują jej nawet na krok. Zresztą RiRi sama skutecznie podsyca zamieszanie wokół własnej osoby i regularnie pokazuje się publiczne w wymyślnych kreacjach, odsłaniając przy tym ciążowe krągłości. Zdania na temat ostatnich stylizacji gwiazdy są mocno podzielone. Niektórych widok gołego brzucha gwiazdy przyprawia nawet o niepokój.
Przypomnijmy: Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" dywaguje nad zdjęciem ciężarnej Rihanny: "Mam wrażenie, że maluszek się PRZEZIĘBI"
Kilka dni temu Rihanna została przyłapana podczas wyprawy do dziecięcego butiku w Los Angeles. Na palcu Barbadoski dało się zauważyć pierścionek z gigantycznym diamentem, co z miejsca rozbudziło pogłoski o jej zaręczynach z ASAP Rockym. We wtorek ciężarna wokalistka po raz kolejny wybrała się na miasto. Tym razem RiRi odwiedziła restaurację serwującą kuchnię włoską w Santa Monica. Gwiazda tradycyjnie nie zapomniała o odpowiednio ekstrawaganckiej stylizacji. Na jej dłoni wciąż połyskiwała zaś nowa błyskotka.
Rihanna na kolację wystroiła się w krótką i dopasowaną sukienkę brytyjskiej marki KNWLS z marszczeniami w okolicach biustu oraz oryginalnym printem - na kreacji gwiazdy można było dostrzec podobizny czarnych kotów. Kreację przyszła mama uzupełniła pstrokatym płaszczem obszytym futrem, sandałkami na szpilce oraz złotą biżuterią. Jak przystało na właścicielkę marki kosmetycznej, RiRi zaprezentowała również starannie wykonany make-up.
Zobacz również: Rihanna w niezobowiązującej stylizacji i z WIELKIM diamentem na palcu serdecznym szuka ubranek dla dziecka (ZDJĘCIA)
Wychodząc z restauracji, Rihanna ochoczo prezentowała czyhającym na nią fotoreporterom bogatą mimikę twarzy i rzucała w ich kierunku zmysłowe spojrzenia. Gwiazda dumnie eksponowała także okazały pierścionek.
Co ciekawe, gdy ciężarna gwiazda maszerowała do samochodu, jeden ze zgromadzonych w pobliżu restauracji gapiów postanowił skomplementować połyskującą na palcu RiRi biżuterię. Mężczyzna przy okazji zapytał także wokalistkę, czy ta jest już zaręczona. Rihanna na pytanie zareagowała donośnym śmiechem, a następnie rzuciła w kierunku ciekawskiego obserwatora krótki komentarz.
Chodzi o ten stary pierścionek? - odpowiedziała rozbawiona, co uwieczniono na nagraniu opublikowanym przez Daily Mail.
Zobaczcie, jak Rihanna w pstrokatej stylizacji i z wielkim pierścionkiem na palcu puszcza włoską restaurację w Santa Monica.