Choć Rihanna niewątpliwie może poszczycić się imponującymi dokonaniami zarówno w branży muzycznej, jak i kosmetycznej (w zeszłym roku zadebiutowała na liście 100 najbogatszych kobiet w USA), ostatnie miesiące nie były dla Barbadoski zbyt łaskawe. Kilka dni temu okazało się, że niecałe dwa lata po debiucie marki Fenty piosenkarka zadecydowała o jej zawieszeniu.
Na tym nie koniec serii niefortunnych zdarzeń, które ostatnio przytrafiły się Rihannie. Pod koniec roku gwiazda musiała zmierzyć się z potężną falą krytyki po wykorzystaniu fragmentu muzułmańskiej sunny w pokazie nowej kolekcji bielizny Savage x Fenty. Gdy wyszło na jaw, że w słowa jednej z piosenek użytych podczas występu pochodzą ze świętego tekstu islamu, urażeni muzułmanie zarzucili jej obrazę uczuć religijnych.
Rihanna BŁAGA O WYBACZENIE po wykorzystaniu fragmentu muzułmańskiej sunny w POKAZIE BIELIZNY
W środę z kolei gwiazda naraziła się wyznawcom hinduizmu, gdy udostępniła na Instagramie odważne zdjęcie, na którym w samych bokserkach zasłania piersi, pozując w naszyjniku z Ganeśą, bogiem obfitości i dobrobytu. Tym sposobem Rihanna raz jeszcze została oskarżona o świętokradztwo, a dotknięci internauci przypuścili zmasowany atak na 32-latkę, krytykując byłą idolkę w komentarzach.
Czy mamy zamiar porozmawiać o fakcie, że Rihanna nosi naszyjnik z Ganeśą i po raz kolejny lekceważy hinduizm??? Moja religia nie jest estetycznym żartem, jestem tym już cholernie zmęczony.
Straciłem cały szacunek dla Rihanny. Jak możesz nosić naszyjnik z Ganeśą i pozować w taki sposób?
Czemu nikt nie mówi o tym, że naszyjnik Rihanny ma na sobie Ganeśę, ważny święty bóg hinduizmu, który odgrywa dużą rolę w zapewnieniu ochrony? To jest dla mnie naprawdę rozczarowujące. Kocham Rihannę, ale to nie jest w porządku.
Jak myślicie, tym razem Riri też powinna przeprosić?