Jak wiadomo, Krzysztof Daukszewicz nie powróci do "Szkła kontaktowego". Poinformował o tym w piątek w obszernym wpisie na Facebooku. Od afery z Daukszewiczem minął już miesiąc. Przypomnijmy, w jednym z odcinków "Szkła" Daukszewicz zapytał walczącego z transfobią Piotra Jaconia o to, "jakiej jest dziś płci". Sprawa ta wywołała ogromne oburzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W swoim oświadczeniu Daukszewicz poinformował, że to on podjął decyzję o odejściu ze "Szkła kontaktowego" emitowanego na antenie TVN24. Szerokim echem odbiły się jego słowa na temat Piotra Jaconia. W mocnych słowach napisał bowiem, że dziennikarz "sam się na swój krzyż wdrapał" i "z ofiary zamienił się dość szybko w kata".
Robert Górski odchodzi ze "Szkła kontaktowego"
Teraz sprawa ma swoją kontynuację. Okazuje się, że ze "Szkłem" żegna się kolejny z komentatorów - Robert Górski. O jego odejściu poinformował Daukszewicz, publikując na facebookowym profilu treść maila wysłanego, jak możemy się domyślać, do współpracowników ze stacji TVN24. Jak czytamy, satyryk zdecydował się zakończyć współpracę ze stacją "w ramach solidarności" z Krzysztofem Daukszewiczem. W dalszej części maila porównał TVN24 do TVP Info. Dodał, że jego zdaniem stacja niszczy niewinnego człowieka, a on nie chce wspierać takiego zachowania swoją obecnością.
Tą drogą w ramach solidarności z Krzysztofem i w ramach niezgody na podobieństwo TVN24 do TVP Info, jako gość "Szkła" bardzo dziękuję za gościnę. Stacja niszczy niewinnego człowieka i dlatego nie chcę tego wspierać swoją obecnością.
Słowa Roberta Górskiego skomentował sam Daukszewicz:
Robercie, dziękuję za wsparcie i dobrą solidarność. Wykonałeś wyjątkowy gest w dzisiejszych czasach.