Robert Kudelski z aktorstwem związany jest od blisko 30 lat. Chociaż na swoim koncie ma liczne role teatralne czy serialowe, to największą rozpoznawalność dała mu rola Michała Brzozowskiego w serialu "Na Wspólnej". W produkcji 50-latek gra od pierwszego odcinka i cieszy się sporą sympatią widzów. Okazuje się jednak, że życie gwiazdora nie zawsze było kolorowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Kudelski był prześladowany przez problemy z wagą
Parę lat temu Robert przeszedł ogromną metamorfozę, zrzucając ponad 20 kilogramów, a obecnie jest ambasadorem akcji "Porozmawiajmy szczerze o otyłości". Ostatnio aktor pojawił się w śniadaniówce TVN, aby opowiedzieć o całej inicjatywie, a także osobistych doświadczeniach. Kudelski nie ukrywał, że przez otyłość miał problemy w dzieciństwie.
Będąc dzieciakiem byłem w szkole wykluczany właśnie przez młodzież, przez kolegów, przez nauczycieli często. Na przykład lekcja WF-u i "grubas na bramkę". (...) W szkole nie miałem wsparcia. Generalnie wtedy nikt nie mówił o chorobie otyłościowej. To nieważne, że tam koledzy kopali w szkole i wyzywali od najgorszych - wyznał aktor podczas wizyty w "Dzień Dobry TVN".
ZOBACZ TAKŻE: Robert Kudelski schudł 20 kilo, JEDZĄC KNEDLE!
Stracił rolę przez wagę. Robert Kudelski ujawnia kulisy castingów
Temat wagi aktora pojawił się także w podcaście "#WprostPrzeciwnie". AKtor serialu "Na Wspólnej" przyznał, że waga, a także jej wahania, niestety często wpływały na jego zawodową ścieżkę. Gwiazdor twierdzi, ze to właśnie przez problemy z otyłością przegrał kilka castingów.
Dobrze wypadłeś na castingu, ale wiesz, jest Ciebie trochę za dużo. Wiesz, Ty masz jeszcze taką urodę, a kamera dokłada. Ty masz taką urodę, a bo masz takie pućki, to Tobie dokłada więcej. No i wiesz, dochodziłem do różnych finałowych etapów, a przegrywałem te castingi - mówił Kudelski.
Na pewno przegrywałem też z lepszymi kolegami, ale to był zawsze taki argument, takie działo, które wytaczano przeciwko mnie, jak nie było wiadomo co powiedzieć i dlaczego nie ja, tylko ktoś inny. To zawsze był argument sztandarowy - podsumował w podcaście "#WprostPrzeciwnie".
ZOBACZ TAKŻE: Robert Kudelski z "Na Wspólnej" dodał zdjęcie z opatrunkiem na oku. Fani niepokoją się o jego zdrowie
Aktor podczas rozmowy nie ukrywał również, że waga od lat jest jego bardzo dużym kompleksem. Jak sam podkreślił, do dziś ma ogromny problem z odwagą, żeby móc spojrzeć na swoje odbicie w lustrze.
Szczerze musiałbym się bardzo długo zastanowić czy przez pięćdziesiąt lat kiedykolwiek spojrzałem w lustro, a każdy ma lustro w łazience. Do dziś, kiedy jestem w łazience, jeżeli biorę prysznic, nie spojrzę w lustro. Nie mam odwagi. To bywało różnie. Czasem miałem trochę więcej, później mniej, później bardzo duży niedobór i później to wszystko wracało, ludzie mnie komplementowali - wyznał gwiazdor "Na Wspólnej".