Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Robert Lewandowski o zaletach domowej kwarantanny: "Bardzo doceniłem ten czas. Mogłem skupić się na moich dziewczynach"

82
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie piłkarz opowiedział m.in. o życiu po narodzinach małej Laury i wyborze takiego właśnie imienia dla drugiej córki.

Robert Lewandowski o zaletach domowej kwarantanny: "Bardzo doceniłem ten czas. Mogłem skupić się na moich dziewczynach"
Robert Lewandowski szczerze o zaletach domowej kwarantanny (ONS, Instagram @_rl9)

Nie jest tajemnicą, że Robert Lewandowski należy do grona najpopularniejszych polskich sportowców. Poczynania piłkarza, zarówno zawodowe, jak i prywatne od lat wzbudzają ogromne zainteresowanie. W ostatnim czasie rodzina Lewandowskiego ponownie znalazła się na celowniku mediów. Wszystko za sprawą niedawnych narodzin drugiej córki Roberta i jego żony Ani.

Niedawno Lewandowski udzielił wywiadu WP Sportowym Faktom. W rozmowie z Pawłem Kapustą sportowiec opowiedział m.in. o tym, jak radził sobie z domową izolacją.

(...) Ta sytuacja pozwoliła mi spędzić dużo więcej czasu z rodziną. Nacieszyć się tym, czego na co dzień momentami nam brakuje, czyli czasem dla najbliższych. Mogłem robić rzeczy, których przez natłok obowiązków dotychczas nie robiłem (...) - zdradził.

W wywiadzie Robert poruszył także temat również temat życia w blasku fleszy. Piłkarz otwarcie przyznał, że ciągłe bycie na świeczniku bywa uciążliwe. Jest ono jednak nieodłącznym elementem sukcesu w świecie sportu.

Nie jest to życie dla każdego. Nie każdy by sobie z tym poradził. Jestem o tym przekonany. To mniej więcej jak ocenianie książki po okładce. Patrzysz i wyciągasz wnioski. Niestety mało kto czyta książkę od deski do deski, wgryza się w nią bardzo dokładnie, zna zawartość i wszystkie konteksty. Dokładnie tak samo jest z naszym życiem i ocenianiem go z zewnątrz. Jeśli jednak nie potrafisz sobie z tym radzić i nie umiesz z tym żyć, oznacza to, że nie możesz grać na najwyższym poziomie - twierdzi Robert.

Przez lata kariery Lewandowski zdążył już przyzwyczaić się do nieustannego zainteresowania mediów. Zaznaczył również, że wraz z żoną doceniają swój styl życia.

(...) Pewne sprawy niosą za sobą określone konsekwencje. Może chciałbyś się skupić tylko na sporcie, ale trzeba myśleć szerzej. Przy komercjalizacji sportu nie można grać tylko w piłkę i oczekiwać świętego spokoju. Jasne, zdarza się, że chciałbyś ten święty spokój mieć, bo go często brakuje. Są chwile, w których się nazbiera. Nakłada się na siebie dużo spraw, obowiązków. Pojawiają się emocje. Dziś, po latach, umiem już sobie z tym radzić. Poza tym, żeby nie było wątpliwości, zawsze doceniamy z Anią to, co mamy - podkreślił.

Robertowi wciąż zdarzają się jednak chwile, w których chciałby zwyczajnie zniknąć.

(...) Wielokrotnie zdarzało się, że robiłem wszystko, by nie było mnie widać. Nie ma w tym chyba nic dziwnego. Staramy się prowadzić z rodziną normalne życie. Też mam różne sprawy na głowie, też muszę czasem coś załatwić na mieście. Gdzieś się pojawić, z kimś się spotkać. I też bym chciał móc to zrobić naturalnie i niezauważony - wyznał Robert.

Okazuje się, że domowa kwarantanna pozwoliła gwiazdorowi przynajmniej na chwilę powrócić do życia z dala od medialnego zgiełku.

Pierwszy raz od kilkunastu lat mogłem cały czas być w domu w okresie kwietnia i maja. Super pogoda, 20 stopni, a ja mam możliwość spędzania chwil z najbliższymi. Bardzo doceniłem ten czas (...) Wstawałem rano, robiłem śniadanie. Później trening w siłowni, wracałem, spędzałem czas z rodziną. A to zabawa, a to huśtawkę skręciłem w ogrodzie dla małej. To było dla mnie niezwykle ważne. Pierwszy raz od kilkunastu lat mogłem się niemal w całości skupić na moich najbliższych, na moich dziewczynach - wspominał "Lewy"

Piłkarz zdradził także, że wielokrotnie zdarzało mu się korzystać z pomocy psychologa sportowego.

W życiu sportowca bardzo często ma się kontakt z psychologami, rozmawia się z nimi na różne tematy. To bardzo pomocne, przydatne, uświadamiające (...) Ania ma takie kontakty również zawodowo, chcemy się od takich osób uczyć - wyznał.

W rozmowie nie mogło zabraknąć pytania o to, jak Robert czuje się tuż po narodzinach małej Laury.

Bardzo dobrze. Wiadomo, początki dla taty są na pewno o wiele mniej absorbujące niż dla mamy. Tego kontaktu tata ma mniej, ale na pewno z każdym tygodniem będzie się to zmieniało. Wtedy dla ojców jest inaczej, pojawia się większy kontakt, reakcje. W pierwszych tygodniach maluch głównie je i śpi, to mama jest wtedy najbliżej - zdradził piłkarz.

Paweł Kapusta postanowił także dowiedzieć się, skąd małżonkowie zaczerpnęli pomysł na imię dla drugiej córki.

Zaskoczę cię, nie ma historii. To imię po prostu nam się podobało. Chodziło nam od dawna po głowie - przyznał.

Myślicie, że Karol Strasburger będzie zawiedziony?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
Kacper
5 lata temu
Fajna rodzinka👍
Magda
5 lata temu
No i fajnie, oby to było prawdziwe szczescie, nie tylko na insta.
la la la
5 lata temu
jak bym miała miliony na koncie, też doceniłabym siedzenie w domu i nie musiała się martwić, za co zapłacę rachunki w czasie kwarantanny...
Tekla
5 lata temu
"Czasem chciałbym umieć znikać" - powiedział. A co stoi na przeszkodzie. My wszyscy też tego chcemy, trochę spokoju od Lewandowskich. Panie Robercie, wystarczy nie wrzucać zdjęć do sieci i nie kupować kolejnych artykułów na swój temat. Trochę dobrej woli z Państwa strony i wszyscy będziemy szczęśliwi
Mgr
5 lata temu
Jprd czuje się molestowana ta familia....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Asia
5 lata temu
Tylko po co on sobie te włosy maluje ...
niewiadoma
5 lata temu
Robi się z ciebie brzydalek Lewandowski.
Hhhhhhhh
5 lata temu
Nie zazdroszcze im niczego Pani Aniu troche mniej chwalenia sie
Marta
5 lata temu
Sto razy wolę Roberta bo przynajmniej nie szlaja się po jakichś zatokach sztuki
ania
5 lata temu
Trzecia powinna być Aurelia.
Jhh
5 lata temu
On zawsze skromnie i z klasą ale zona lubi szkło i to jej podejście jest nachalnie. To się czuje ze ona nauczyła go żyć z kamerami. Bez złych emocji tylko szczere spojrzenie
Ewa
5 lata temu
Przy takiej kasie, pewnie też bym doceniała. Niestety, jest inaczej.
Dorota
5 lata temu
Super rodzina. fajnie patrzy się na taki sukces ludzi Brawo Wy! Wszystkiego najlepszego!!!!! Niech się wiedzie !!!zdrówka
R40
5 lata temu
Passa nie trwa wiecznie...
Miki
5 lata temu
Bardzo ładnie się wypowiada jak na sportowca
Anna
5 lata temu
Cieszę się Waszym szczenięciem chodź samej mi się nie układa.
Iza
5 lata temu
Cóż ma mówić...
Gość
5 lata temu
Tylko nie Laurka dziewczynka ma piękne imię Laura jak włoska księżniczka w której był zakochany Petrarka, a Laurka to Laurkę można na dzień babci zrobić
Mola
5 lata temu
Córkom może stać się krzywda mogą być zgwalcone itd wiecznie z nimi nie będziesz ja zawsze chciałam mieć syna, o córki zawsze będziesz sie martwic
...
Następna strona