Premiera dokumentu "Lewandowski. Nieznany" już zdążyła odbić się szerokim echem w polskich mediach. W piątek dokument opowiadający o życiu i karierze Roberta Lewandowskiego oficjalnie zadebiutował na platformie Amazon Prime. W produkcji, która miała ukazać nieznane dotąd oblicze polskiego piłkarza, nie zabrakło szczerych wyznań i wzruszających momentów. Lewy przed kamerami opowiedział na przykład o bolesnych doświadczeniach związanych ze śmiercią ojca. Wspominając trudne chwile, piłkarz nie potrafił powstrzymać łez.
Tak wyglądały zaręczyny Lewandowskich. O kulisach opowiedzieli w dokumencie
W dokumencie o Robercie Lewandowskim pojawiło się rzecz jasna znacznie wątków związanych z życiem prywatnym piłkarza, w tym również z jego małżeństwem. Piłkarz i Anna Lewandowska powrócili pamięcią do początków związku, opowiedzieli także o kulisach zaręczyn. Lewy poprosił ukochaną o rękę w 2011 roku podczas wspólnych wakacji na Malediwach. Piłkarz starannie obmyślił oświadczyny, okazuje się jednak, że Ania o mało nie pokrzyżowała mu planów. Lewandowski zamierzał zabrać partnerkę w ustronną lokację łódką, ta jednak nalegała, by popłynąć zdecydowanie tańszym katamaranem.
Pamiętasz o łódce? Chciałeś mnie zabrać łódką, która kosztowała 300 dolarów. Nie, nawet mniej. Ja wolałam katamaran wybrać za 50 dolarów - wspominała Lewandowska.
Chciałaś mi popsuć mój cały plan popłynięcia na bezludną wyspę, oświadczyn: "Nieee, płyńmy katamaranem, gdzie wszyscy" - dodał w dokumencie Robert.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że Robert trzymał swoje plany w tajemnicy nie tylko przed Anią, lecz również znajomymi. W dokumencie Amazona Lewandowska opowiedziała nieco o telefonicznej rozmowie, którą piłkarz przeprowadził po oświadczynach z przyjacielem wyraźnie zaskoczonym ich zaręczynami.
Pamiętam, jak wróciliśmy i Tomek do Ciebie zadzwonił: "Co? To prawda? Zaręczyliście się? Ty skubańcu. Nikomu nic nie powiedziałeś" - cytowała znajomego Ann.
Anna Lewandowska wspomina początki związku z Robertem
Anna Lewandowska w dokumencie opowiedziała także nieco o początkach znajomości z piłkarzem, z którym obecnie wychowuje dwie córki. Celebrytka przed kamerami wspomniała o pewnym ważnym zdaniu, które Robert wypowiedział podczas jednej z randek, gdy zabiegał o jej zabiegał o jej względy. Jak zdradziła, jego słowa zrobiły na niej szczególne wrażenie.
Wyszliśmy z kina, złapał mnie (wtedy się jeszcze nie całowaliśmy) i mówi: "Daj mi pokazać sobie faceta, którego nie znasz". To mówi do Ciebie 19-latek. Okej, złapało mnie to za serce - wspominała.
Oglądaliście już dokument o Robercie Lewandowskim?