Nie od dziś wiadomo, że piłka nożna w Polsce generuje wielkie i często dość skrajne emocje. Tych nie zabrakło podczas poniedziałkowej konferencji Michała Probierza i Roberta Lewandowskiego, którą oficjalnie otworzono zgrupowanie reprezentacji Polski przed zbliżającymi się meczami m.in. z Estonią.
Na spotkaniu z dziennikarzami nie zabrakło pytania o formę Roberta Lewandowskiego, szczególnie że ten m.in. przed mistrzostwami świata w Katarze nie pokazał się z najlepszej strony. W ostatnim czasie piłkarz znów świeci triumfy, a jeden z dziennikarzy zaczął zastanawiać się, czy ma to związek ze spotkaniem ze znaną polską influencerką, do którego doszło kilka dni temu.
ZOBACZ TAKŻE: Internauci MASAKRUJĄ polskich piłkarzy pod wpisem Małgorzaty Rozenek. Nie mogła tego przemilczeć. Tak zareagowała (FOTO)
Robert Lewandowski zapytany o Julię Żugaj. Tak zareagował
Mowa oczywiście o Julce Żugaj, która wraz z grupą influencerów, została zaproszona przez jednego z głównych sponsorów FC Barcelony do Katalonii, gdzie spotkała się z Robertem Lewandowskim. 23-latka, którą na Instagramie obserwuje ponad 1,3 miliona osób, a jej fanów nazywa się "Żugajkami" udokumentowała spotkanie na swoim Instagramie. Nie umknęło to uwadze Wiktorowi Chrabąszczowi z "Faktu", który podczas poniedziałkowej konferencji pokusił się zadać "Lewemu" wyjątkowo kuriozalne pytanie.
Ostatnio Twoja forma wyraźnie zwyżkuje. Chciałbym się zapytać, czy ma to jakiś związek ze spotkaniem z Julią Żugaj? I czy po nim zostałeś może "Żugajką"? - wybrzmiało pytanie dziennikarza, na które Lewandowski natychiast zareagował śmiechem. Piłkarz łapiąc się za głowę zdobył się jedynie na ironiczne: "Naprawdę?"
Nie wiem, Robercie, czy chcesz odpowiedzieć na to pytanie. Może skupmy się na sprawach sportowych - stwierdził rzecznik prasowy reprezentacji Polski, po czym poprosił o kolejne pytania do piłkarza.