Choć Robert Makłowicz z pewnością nie należy do telewizyjnych debiutantów, w ostatnim czasie jego kariera przeżywa prawdziwy rozkwit. Jeden z popularniejszych krytyków kulinarnych ze względu na charyzmę, imponującą wiedzę i charakterystyczny głos nierzadko jest bohaterem memów, w związku z czym cieszy się sympatią także u młodszego pokolenia.
Mimo że Makłowicz nie jest celebrytą z krwi i kości, działa za pośrednictwem mediów społecznościowych. 57-latek nie tylko sprawdza się w roli youtubera, ale i stara się regularnie publikować w serwisie Instagram. Rzadko jednak prezentuje w sieci prywatność, skupiając się raczej na relacjonowaniu kulinarnych wypraw.
Ostatnio pisaliśmy o żonie Roberta, Agnieszce, która jest producentką filmową i towarzyszy mu w większości podróży. Makłowiczowie doczekali się dwóch synów, dziś już dorosłych mężczyzn.
Zazwyczaj mało wylewny w kwestii prezentowania życia prywatnego dziennikarz jakiś czas temu pokazał na Instagramie owoce trwającego od trzech dekad małżeństwa: 29-letniego Mikołaja i 25-letniego Ferdynanda.
Okazuje się, że rośli synowie poszli w ślady znanego taty, z którym współpracowali przy jednym z niedawnych projektów kulinarnych. W jednym z wywiadów mężczyzna zdradził, że starsza z pociech dodatkowo podziela jego zamiłowanie do win:
Syn prowadzi firmę winiarską, ja mu podsuwam różne pomysły (...) - mówił z dumą w "Twoim Stylu" Robert.
Pod wspólną fotografią Makłowicza z dorosłymi latoroślami zaroiło się oczywiście od serdecznych komentarzy:
Przystojni panowie; O cholera! Jakie byki; Czym Pan ich karmił, że tak wyrośli?; Dziarskie chłopaki; Wow, ale ciacha! - czytamy.
Zobaczcie, jak razem wyglądają. Podobni do taty?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!