Wychodząc z piątkowej imprezy w jednym z klubów w Los Angeles, Robert Pattinson znalazł się w tłumie paparazzich czekających w drodze do jego samochodu. Nagle aktor odwrócił się i po prostu pchnął jednego z fotografów w twarz. Na filmie widać też, że Pattinson ma dość "nietęgą minę". Przesadził z alkoholem?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.