Robert Stockinger to syn Tomasza Stockingera znanego głównie z roli doktora Lubicza w telenoweli "Klan". Robert nie poszedł jednak w ślady ojca i zamiast aktorstwa, wybrał dziennikarstwo. Na co dzień można go oglądać w "Dzień Dobry TVN".
Dziennikarz jest też aktywny na Instagramie, gdzie pokazuje migawki z pracy i życia prywatnego. Ostatnio na jego stories pojawiło się zdjęcie, które mogło zaniepokoić followersów, bo widzimy na nim Roberta leżącego na stole operacyjnym. 33-latek ma odkryty fragment skóry na klatce piersiowej, z którego lekarz pobiera wycinek.
Okazuje się, że Stockinger wykrył na ciele zmianę, która go zaniepokoiła i postanowił poddać się badaniom pod kątem czerniaka. Jak ujawnia, zainspirowała go do tego Zofia Zborowska.
Twoja historia z czerniakiem opowiedziana w "Dzień dobry TVN" skłoniła mnie do badania. Od razu zostałem skierowany do Centrum Onkologii. Jestem już po wycięciu zmiany. Czekam na wyniki histopatologii, ale nie dopuszczam złych myśli. Dziękuję Zosiu. Podaję dalej apel #NIEspieczRAKA i namawiam do badania skóry - napisał dziennikarz.
Szczere wyznanie Zofii Zborowskiej
Przypomnijmy, że Zborowska zmagała się z czerniakiem, będąc w ciąży z córką Nadzieją. W jednym z wywiadów wyznała, że nieprzychylne komentarze dotyczące jej wyglądu w tamtym okresie dodatkowo ją dobijały.
Ja wtedy miałam czerniaka. W ciąży przechodziłam przez bardzo, bardzo, bardzo trudny czas. To była ostatnia rzecz, o jakiej myślałam, jak wyglądam - mówiła w rozmowie z Martyną Wojciechowską.
Zobacz: Zofia Zborowska odgraża się, że kiedyś opowie o trudach ciąży: "Może wtedy TE PINDY mnie zrozumieją"
Warto podkreślić, że wcześnie wykryty czerniak jest niemal w stu procentach wyleczalny. Ważne jest, aby regularnie oglądać swoją skórę i badać niepokojące zmiany. Nie można też zapominać o stosowaniu kosmetyków z filtrami UV - zwłaszcza latem, kiedy jesteśmy narażeni na silne działanie promieni słonecznych.
Zobacz też: Robert Stockinger po latach opowiada o swoich "idealnych" rodzicach: "W domu czasami TRUDNO BYŁO WYTRZYMAĆ"