Katarzyna Cichopek bez wątpienia ma za sobą kilka wyjątkowo intensywnych tygodni. Od czasu, gdy wraz z Marcinem Hakielem ogłosili swoje rozstanie, media praktycznie nie opuszczają ich na krok. Bez wątpienia miały na to wpływ wyznania tancerza, który dziś ogłasza, że już zaczął "nowe życie" bez (wkrótce eks) żony.
Mimo medialnej burzy wokół rozstania z Marcinem Hakielem Katarzyna Cichopek nie zdecydowała się na przerwę od show biznesowych aktywności. Wręcz przeciwnie, nadal aktywnie współprowadzi "Pytanie na śniadanie", a jej instagramowy profil pęka w szwach od regularnych relacji z kolejnych wyzwań dnia codziennego.
Zobacz też: Menadżerka Katarzyny Cichopek KOMENTUJE jej rzekome spory o majątek z Marcinem Hakielem!
W czwartek Kasia kolejny raz gościła na Woronicza, gdzie po zakończonym dyżurze zjechała ruchomymi schodami wprost przed obiektywy fotoreporterów. Na ich widok celebrytka zdjęła okulary przeciwsłoneczne i zmusiła się do kilku uśmiechów na potrzeby zdjęć, prezentując smukłą figurę w rockowej stylizacji. Tym razem wybrała skórzaną ramoneskę, top i sandałki na szpilce pod kolor oraz ciemne jeansowe szorty z szarpanymi nogawkami.
Po wypełnieniu celebryckich obowiązków Kasia opuściła gmach TVP i żwawo udała się w stronę samochodu. Przez całą drogę towarzyszyli jej paparazzi, jednak Cichopek nie zdecydowała się już uraczyć ich promiennym uśmiechem. Po wszystkim aktorka zapakowała do auta torebkę, którą tego dnia dobrała pod kolor, a następnie wsiadła i odjechała w nieznanym kierunku. Wyglądała przy tym na nieco strapioną.
Zobaczcie, jak się prezentowała.