Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Syn księcia Harry'ego i Meghan Markle ma TERAPEUTÓW?! "Dbają, by rozwijał się w PONADPRZECIĘTNYM TEMPIE"

287
Podziel się:

Jeśli wierzyć doniesieniom tabloidów, książę Harry i Meghan Markle już teraz zatrudnili sztab specjalistów, który czuwa nad ich rocznym potomkiem.

Syn księcia Harry'ego i Meghan Markle ma TERAPEUTÓW?! "Dbają, by rozwijał się w PONADPRZECIĘTNYM TEMPIE"
Syn księcia Harry'ego i Meghan Markle jest pod opieką terapeutów? (Getty Images)

Książę Harry i Meghan Markle nigdy nie mogli narzekać na brak zainteresowania mediów. Losy pary po opuszczeniu szeregów rodziny królewskiej zdają się jednak wzbudzać znacznie więcej emocji niż przez tzw. Megxitem. Ostatnio coraz częściej mówi się, że codzienność małżeństwa daleka jest od ich wymarzonej rodzinnej sielanki, a książę wciąż ma problemy z odnalezieniem się w nowej rzeczywistości.

Chociaż HarryMeghan zdecydowali się na życie na "emigracji" głównie przez natarczywość brytyjskich tabloidów, nawet po wyprowadzce nie udaje im się uniknąć plotek na swój temat. Ostatnie brukowiec New Idea opublikował na swoich łamach sensacyjne doniesienia na temat syna pary, Archiego. Jeśli wierzyć doniesieniom australijskiego tabloidu, roczny chłopiec już teraz znajduje się pod opieką... terapeutów. Zatrudniając sztab specjalistów Meghan chciała ponoć zadbać o to, by jej potomek wyróżniał się inteligencją na tle rówieśników.

Zaangażowała już nianie i specjalistów od żywienia, ale teraz pracuje z nim także zespół ekspertów behawioralnych - od terapeutów zajęciowych po fizjoterapeutów, a nawet logopeda - twierdzi informator New Idea.

Wszystko po to, by mieć pewność, że rozwija się w ponadprzeciętnym tempie - dodaje źródło tabloidu.

Ponoć Harry początkowo był dość sceptycznie nastawiony do sztabu fachowców czuwających nad rozwojem jego potomka.

Harry myślał, że to brednie, dopóki nie zobaczy terapeuty zajęciowego pracującego nad jego (Archiego - przyp. red) percepcją zmysłów, takich jak dźwięk, dotyk, zdolności motoryczne. Meghan chcę dać mu wszystkie odpowiednie narzędzia, by miał jak najlepszy życiowy start - donosi New Idea.

Co sądzicie o metodach wychowawczych Harry'ego i Meghan?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(287)
WYRÓŻNIONE
DEVIL
4 lata temu
A później depresja, narkotyki, a na końcu skok na główkę z 10 pietra
ehh
4 lata temu
Fajnie jeśli mają kasę, by zapewnić dziecku najlepsze warunki, gorzej, jeśli rozwalą mu dzieciństwo oczekując, że ma być ponadprzeciętny
lola
4 lata temu
a potem dzieciak w dorosłym życiu będzie na terapii, bo będzie musiał przepracować traumę, którą mu zgotowali rodzice z przerośniętymi ambicjami i ego.
Jaa
4 lata temu
Jesli to prawda to ona jest walnieta a on pod pantoflem, tak obstawiam. Znam taka pare
monika
4 lata temu
mam nadzieje, ze to bzury gazet.dziecko powinno miec wolnosc do wlasej nudy, do normalnego rozwijania a nie ledwo 3 latka i ucza juz liczyc i pisac. a tu to jeszcze prawie niemowle. mnie przeraza , gdy dzieci w wieku 5 lat do szkoly ida. 5 godzin grzecznie siedziec i sie dziwia, ze sie na krzesle wierca.ile razy slyszala, ze czas w przedszkolu to zmarnowany czas, by mogli byc juz w szkole. przesada.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (287)
Frank
4 lata temu
Zapewne dziecko ma downa.
Frank
4 lata temu
Zapewne dziecko ma downa.
Kasia
4 lata temu
Może ma autyzm i potrzebuje terapii, a rodzice nie mają ochoty o tym wszystkim opowiadać. Dziecko jest pod opieką terapeutów, a jakiś "życzliwy" sąsiad wymyśla bzdury o stymulowaniu ponadprzeciętnego rozwoju...
Monika
4 lata temu
Gdy twoje pierwsze dziecko połknie pieniążek - lecisz do lekarza, który każe ci sprawdzać kupkę, robisz prześwietlenie itp. Gdy twoje drugie dziecko połknie pieniążek - sprawdzasz kupkę i tyle. Gdy twoje trzecie dziecko połknie pieniążek - odliczasz od kieszonkowego. ;)
hania
4 lata temu
po co?
pola
4 lata temu
Jak już ruszacie artykuły New Idea, to napiszcie jeszcze o tym jak mamusia zarządziła by uczył się angielskiego z brytyjskim akcentem i historii Anglii oraz całego UK, bo... "chce być przygotowana na wypadek gdyby coś miało się stać", a nie chce by pałacowi dworzanie patrzyli na Archiego z góry gdyby miał jednak być potrzebny monarchii. Jeśli to na serio prawda, to ta kobieta jest chora na głowę!
Yoka
4 lata temu
trawa nie będzie rosła szybciej, gdy za nią ciągniesz. intelekt to w dużej mierze kwestia genów.
Bartin
4 lata temu
to bardzo niebezpieczne kreować dziecko pod swoje wyobrażenie, utracone dzieciństwo to nałogi i zachowania irracjonalne w życiu dorosłym
asdf
4 lata temu
Szczerze, kto z Was, rodziców, mając tyle pieniędzy co oni, nie skorzystałby z takich możliwości?! Każdy kochający rodzic chce jak najlepszego życia dla swojego dziecka. Dobrze Meghan robi.
Lol
4 lata temu
Będzie frustracja i depresja przy najmniejszej potyczce.musi być najlepszy.ona ma też jakieś kompleksy.
aaa
4 lata temu
Raczej jest z nim coś nie tak - autyzm, asparger lub niedorozwój
Anna
4 lata temu
Billa Gatsa rodzice nie hodowali na ponadprzecietnego wręcz przeciwnie odciągało go od książek żeby nabrał ogłady społecznej. Nie da się tego dzieciom narzucić bo w okresie dorastania i tak się sprzeciwią i będą się buntować. Człowiek to nie formuła matematyczna gdzie dodasz kilka składników i wychodzi konkretny wynik.
sara
4 lata temu
Inteligencje sie ma ,albo nie.Nie można jej nabyc z pomoca terapeutów czy kogokolwiek innego.Poza tym bycie ponadprzecietnie inteligentnym nie jest wcale takie fajne.
sara
4 lata temu
Jeśli to prawda,to jego kuzyni w zamku w Anglii bedą mieli więcej luzu i mniej stresujace wychowanie ..Roczny ,zdrowy dzieciak potrzebuje sztabu specjalistów i terapeutów?Przerost formy nad treścią..
...
Następna strona